„Ferrari” już od dawna zapowiadał, że ruszy na podbój świata. Freak fighter czyni już w tym kierunku pierwsze kroki. W social mediach zapowiedział walkę z byłym zawodnikiem Bellatora!
Amadeusz Roślik to jedna z największych gwiazd organizacji Fame MMA, jak i ogółem polskich freak fightów. Mimo kilku porażek na koncie „Ferrari” uważa się za najlepszego zawodnika z tego świata. Niedawno zapowiedział, że będzie sławny na cały świat.
Ferrari zawalczy z byłym zawodnikiem Bellatora?!
Wczoraj Roślik obchodził urodziny. Jubilat na swoich social mediach dość niespodziewanie zamieścił post z zapowiedzią kolejnego pojedynku. Tym razem jednak „Ferrari” nie stoczy go w Polsce, a za granicą:
– Dzisiejszego dnia dziękuję tylko jemu – zaczął Amadeusz pod zdjęciem ze swoim tatą. – Wylatuje do USA. Nie składajcie mi życzeń, bo bez prezentu się nie liczą, na dniach odpalę LIVE w Miami, bo już w tym roku pobijemy tam pewnego Afroamerykanina i z dumą będę reprezentował Polska scenę zadymiarzy i mam nadzieje, że będziecie kibicować ! Hey Anthony PrettyBoy u are ugly Asf, Polish nightmare coming 4 you b!tch.
Wiele wskazuje na to, iż faktycznie jest coś na rzeczy. Anthony Taylor, którego zaczepił „Ferrari” również odpowiedział na zaczepki Polaka. Co więcej „Pretty Boy” jest mistrzem kategorii półciężkiej Misfits Boxing.
Sam Amadeusz niejednokrotnie wspominał, że wkrótce zawalczy pod szyldem tej organizacji. Taylor w przeszłości występował w MMA, walcząc między innymi w Bellator MMA. Amerykanin zamieścił też odpowiedź na słowa Amadeusza na Instastory:
– Mistrz jest gotowy do walki, pośpiesz się i rusz tu swoją d…pę – napisał, po czym w kolejnym wpisie dodał – On myśli, że się go boję!! Spuszczę mu wpie…ol szybszy niż Ferrari.