FAME: Skazywany na porażkę Karolek wygrywa! Pokonuje znacznie większego rywala po decyzji sędziów [WIDEO]
Kolejną walką karty wstępnej FAME Friday Arena 2 było starcie w K-1. Zmierzyli się w nim zwaśnieni streamerzy, Łukasz „Mandzio” Samoń oraz Karol „Karolek” Dąbrowski.
OGLĄDAJ TRANSMISJĘ FAME FRIDAY ARENA 2!
Największa federacja freak fights w Europie z kolejną galą z cyklu Friday Arena zawitała do Szczecina. Fame MMA przyszykowała dla fanów fenomenalną kartę, na której nie zabrakło świetnych i emocjonujących pojedynków. Na konferencjach i ceremonii ważenia bohaterowie zapewnili tzw. dymy, co tylko podgrzało atmosferę przed dzisiejszym eventem!
W pierwszym tego wieczoru pojedynku na zasadach K-1 w małych rękawicach doszło do starcia streamerów. Łukasz „Mandzio” Samoń miał zmierzyć się z „Karolkiem” już kilka miesięcy temu. Wówczas jednak na drodze stanęła kontuzja.
ZOBACZ FAME FRIDAY ARENA 2 NA ŻYWO!
FAME Friday Arena 2: Mandzio vs Karolek – RELACJA
RUNDA 1
Karolek rozpoczął od wielu prób low kicków, ale były one mocno niecelne. Mandzio wykorzystywał przewagę zasięgu i sięgał raz za razem lewym i prawym. Samoń nastawił się na kontry, ale zaczął przepuszczać pojedyncze ciosy oponenta. Mandzio podchodzi z lewymi, Karolek atakuje low kickiem.
RUNDA 2
Mandzio agresywnie atakuje lewym jabem. Karolek nie unika konfrontacji, szuka kontry i zaatakował obrotówką na korpus! Dąbrowski atakuje lowami trafił potężnym prawym cepem! Dużo niecelnych ciosów z obu stron, Samoń szuka sposobu na zbliżenie się do Karolka, który gasi zapędy rywala kolejnymi lowami.
RUNDA 3
Mocny front od Karolka po ataku Mandzia. Łukasz wyczekał aż rywal zbliży się na odpowiednią odległość i poczęstował go prawym. Sam jednak wyłapał też szybką serię na głowę. Karolek uporczywie prawego cepa i z każdą sekundą jest coraz bliżej sukcesu. Mocno odpowiedział kopnięciem Mandzio, zainkasował zaraz prawy sierp. Karlek napiera i jeszcze zaakcentował walkę prawym cepem.
Wynik walki: Karolek wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów!
ZOBACZ WYWIADY PO FAME FRIDAY ARENA 2:
