Na Fame MMA 18 nie zabrakło pojedynku mocno skonfliktowanych ze sobą freak fighterów. Na konferencjach najwięcej szumu robiły konfrontacje Natana Marconia z ulubieńcem publiczności, „Daro Lwem”.
Był „Bóg Estetyki” specjalnie na tę walkę przyjął pseudonim „Pierzasty” przez to, jak nazywał go rywal. Konflikt między zawodnikami wybuchł dość niespodziewanie i szybko eskalował do ogromnych rozmiarów. Ochrona musiała stać na baczność zarówno podczas konferencji, jak i spotkań twarzą w twarz między freak fighterami.
Różnica w doświadczeniu jest ogromna. Natan Marcoń zadebiutował w Fame MMA na 16. gali, gdzie przegrał jednogłośną decyzją po krwawej walce z „Wiejskim Koksem”. „Pierzasty” zarówno przed tamtą walką, jak i obecnie mierzy się z niemałą ilością hejtu, czego nie można powiedzieć o przeciwniku na Fame MMA 18.
„Daro Lew” stoczył już 13 pojedynków, choć zwyciężył tylko w dwóch. Ostatnie zwycięstwo Kaźmierczuk odniósł pokonując werdyktem sędziowskim „Ludwiczka”. Blisko 50-letni freak fighter przeżywa ostatnio drugą młodość, głównie ze względu na ogromne wsparcie kibiców. Przed Fame MMA 18 skazywany był na porażkę. Kto wygrał w walce Marcoń vs „Daro Lew”?
-> OGLĄDAJ Fame MMA 18 NA ŻYWO! <-
Fame MMA 18: Natan Marcoń vs „Daro Lew” – Relacja
RUNDA 1
Marcoń szybko podchodzi do rywala z prostymi, “Daro Lew” skraca dystans i szuka sprowadzenia wciąż inkasując ciosy na ucho. Haczy nogę Kaźmierczuk, ale sam ląduje na plecach! Natan prawie dał się złapać w balachę, ucieka i obija Darka! Bardzo dużo akcji w pierwszej połowie rundy. “Daro Lew” przeleżał aż sędzia podniósł walkę, mocny prosty na twarz Marconia. Doskakuje Kaźmierczuk z ciosami i przewraca “Pierzastego” na matę! Zdobył pełny dosiad Darek, ale miał już za miało czasu na skończenie.
RUNDA 2
Ponownie Natan rusza, krąży za “Daro Lwem”, który szybko ucieka i trafia mocnym lewym! Próba backfista Kaźmierczuka i rusza po sprowadzenie. Mocno obija Marcoń starszego przeciwnika po głowie w klinczu, szuka też duszenia gilotynowego, ale ląduje na macie! Sędzia podnosi walkę, Marcoń atakuje, ale znów łapie go w klinczu na siatce “Daro Lew”.
RUNDA 3
“Daro Lew” znów na wstecznym, Marcoń tym razem nie rzuca się z atakami. Kaźmierczuk zaczyna się bawić, markuje uderzenia i trafia mocnymi lewymi w głowę Natana! Długo trzymał Darek przeciwnika na siatce, aż w końcu przewrócił go na 40 sekund przed końcem walki! Rozpuścił jeszcze ręce na koniec “Daro Lew”, który wygra kolejną walkę z rzędu!
Oficjalny wynik: Dariusz “Daro Lew” Kaźmierczuk wygrywa przez jednogłośną decyzję sędziów!