Sean O’Malley po ostatnim zwycięstwie i obronie tytułu wyzwał do walki mistrza kategorii piórkowej, Ilię Topurię. Pominięty pretendent do korony wagi koguciej zaczepił go na zapleczu i został całkowicie zgaszony przez Amerykanina.
Popularny „Sugar” wystąpił w walce wieczoru gali UFC 299, gdzie spotkał się w rewanżu z Marlonem „Chito” Verą. Ekwadorczyk był jedynym zawodnikiem, który pokonał fightera z Arizony. Tym razem jednak był daleki od powtórzenia swojego wyczynu, który swoją drogą był efektem kontuzji Seana.
„Chito” był wyłącznie tłem dla O’Malleya. Amerykanin dominował przez pełne 5 rund i sędziowie jednogłośnie orzekli jego wygraną. Tuż po walce w rozmowie z Joe Roganem „Sugar” wyraził chęć na stoczenie walki o drugi pas – wagi piórkowej. Rywalem w starciu mistrzów byłby oczywiście Ilia Topuria, który niedawno sensacyjnie znokautował Alexandra Volkanovskiego.
Pominięty pretendent zgaszony przez O’Malleya!
Ewentualne starcie w wyższej kategorii wstrzyma oczywiście dywizję kogucią. Tu szansę walki o pas otrzymać powinien wkrótce Merab Dvalishvili. Numer jeden w drabince znajduje się na serii 10. kolejnych zwycięstw.
Gruzin pojawił się podczas UFC 299, gdzie z bliska oglądał popisy O’Malleya. Być może liczył na wyzwanie lub jakiś trash talk z oktagonu. Nie usłyszawszy swojego nazwiska postanowił zaczepić mistrza na zapleczu.
– Gratulacje, ale powinieneś o mnie wspomnieć w klatce – powiedział Dvalishvili do Amerykanina.
– O k…wa, nie wiedziałem kto to – odpowiedział O’Malley całkowicie ignorując Meraba.
O’Malley TKO’d Merab in the back 😭 pic.twitter.com/52SxakgORH
— Ben Davis (@BenTheBaneDavis) March 10, 2024