
Paweł Jóźwiak po wygranej na PRIME 12 wyzwał do walki Kasjusza Życińskiego. Niedługo później doszło między nimi do awantury, którą komentując „Don Kasjo” nie gryzł się w język.
Minionego wieczoru „Prezes” mierzył się w rewanżu z Adrianem Ciosem. Pierwszy pojedynek z dużo mniejszym rywalem przegrał jednogłośnie na punkty. Tym razem miało, i było, zupełnie inaczej.
Jóźwiak wyszedł o wiele cięższy, czym utrudnił sprowadzenie pojedynku do parteru. Ten zresztą był ograniczony do 15 sekund, toteż rywal nie mógł go przeleżeć. Freak fighterzy zakończyli starcie będąc skrajnie wycieńczeni. Paweł zdaniem sędziów punktowych zrobił jednak więcej.
Po tym „Prezes” wyzwał na pojedynek „Don Kasjo”, który nigdy nie stronił od mocnych komentarzy na temat jego osoby. Jak się okazuje, konfrontacja obu panów miała miejsce jeszcze tego samego wieczoru. Włodarz Prime Show MMA nie ukrywa, że Paweł Jóźwiak tym razem mocno zalazł mu za skórę.
Don Kasjo o awanturze z Jóźwiakiem
Były prezes organizacji FEN po zakończonym pojedynku z Ciosem udał się na zaplecze. Niebawem jednak powrócił pod klatkę, gdy trwał main event, czyli starcie Jacka Murańskiego z Natanem Marconiem. Wówczas miało dojść do zamieszania z udziałem Jóźwiaka i „Don Kasjo”.
O wszystkim ten drugi opowiedział tuż po zakończeniu PRIME 12:
– Ja mam śmiecia w… – zaczął ostro Kasjusz w rozmowie dla kanału MMA – BNB. – Poprosili mnie chłopacy, żebym tego śmiecia, c…la j…banego, żebym nie mówił o nim… Szanuję i Bartka Szubę i Kamila Birkę, to uszanowałem to. Ten musiał, wiecie, udało mu się naciągnąć werdykt, wypił drinka, kreskę wciągnął i przychodzi do mnie sapać.
– Jak raz powiedział, to jestem dojrzały na tyle, że przymknę oko, jak mi powiedział, że podetnie gardło nożem… Tutaj to powiedział, stojąc za mną za plecami. Przymknąłem oko. Jak drugi raz to powiedział, to mu wy…doliłem lepa.
– I powiedziałem, że u mnie króciutko jest. U mnie, przy każdej okazji, będziesz dostawał na p…zdę – dodał Życiński.
„Don Kasjo” nie omieszkał też zbulzgać Jóźwiaka twierdząc, iż ten – mówiąc w zawoalowany sposób – ma problem z używkami i należy do nizin społecznych. Do tego wszystkie konflikty Pawła miały być ustawiane, co prawdopodobnie zmieniłoby się w przypadku walki z Kasjuszem.
Takowej walki najprawdopodobniej nie dojdzie. Życiński zaznaczył, że w każdej formule zniszczy Jóźwiaka. Ten zaproponował starcie w klatce rzymskiej na zasadach MMA, w którym to Kasjusz jest niepokonany.