FAME MMA

Don Kasjo i Adamek twarzą w twarz! Ostatnie face to face przed FAME 22 [WIDEO]

Tomasz Adamek i Don Kasjo przystąpili do ostatniego przed galą FAME 22 face to face’a.

Kolejne hitowe wydarzenie spod szyldu Fame MMA odbędzie się już dzisiejszego wieczoru. Gala, która będzie miała miejsce na PGE Narodowym, będzie kolejnym kamieniem milowym w historii największej organizacji freak fight w Europie. Na kibiców tradycyjnie czekają nie lada emocje!

W klatce rzymskiej odbędzie się turniej o milion złotych, Norman Parke na zasadach zarówno boksu, K-1 jak i MMA zmierzy się z Pawłem Tyburskim, a Marta Linkeiwicz zmierzy się z zawodniczką KSW, Karoliną Owczarz. Wszyscy jednak wyczekują main eventu.

Legenda polskiego boksu, Tomasz Adamek, spotka się w klatce z Kasjuszem Życińskim. Samozwańczy „Król” na wszelkie możliwe sposoby wytrącał z równowagi „Górala”. Panowie po wczorajszej ceremonii ważenia spotkali się w segmencie Face 2 Face, gdzie ponownie „Don Kasjo” zaczepiał 47-letniego pięściarza.

Ostatnie face to face Adamka i „Don Kasjo”

Walka wieczoru FAME 22: Ultimate grzeje wszystkich kibiców, co jest dużą zasługą Życińskiego. Eksperci jednoznacznie skazują Kasjusza na porażkę. Marcin Najman oraz bracia Paweł i Piotr Tyburscy jednoznacznie nazywają pojedynek „mismatchem”, a „El Testosteron” wręcz wspominał o egzekucji. Trener Mirosław Okniński z kolei wspominał o „mikrofonowych umiejętnościach” freak fightera dodając, że to jedyne, w czym przewyższa „Górala”.

Faktycznie legenda polskiego boksu była wyłącznie tłem dla Kasjusza Życińskiego podczas medialnej potyczki. Po niej zaś panowie stanęli twarzą w twarz. Poniżej możecie zobaczyć ostatnie face to face z udziałem „Don Kasjo” i Tomasza Adamka. Emocje buzują, a doświadczony pięściarz już za kilkanaście godzin spróbuje upolować schaby Kasjusza! Tego można się spodziewać, gdyż „Góral” raz po raz sugerował, że właśnie tak będzie obijał Życińskiego.

Sprawdź!  Diablo wypadł z gali na PGE Narodowym! Walka z Pashą odwołana!

Sprawdź ostatnie wywiady przed FAME 22!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.