„Don Diego” nie musiał długo czekać na propozycję pojedynku. Mateusz Kubiszyn zaoferował swoje usługi na galę XTB KSW Epic i już zgłosił się pierwszy chętny, proponując brutalne zasady walki.
Dnia 24 lutego w PreZero Arenie w Gliwicach odbędzie się pierwsza gala z cyklu Epic, który jest kwintesencją pełnej nazwy organizacji. KSW w rozwinięciu to „Konfrontacja Sztuk Walki” i pojedynki mają odbywać się w wielu różnych formułach.
Pomysł tego typu wydarzenia spodobał się wielu kibicom, którzy zaczęli też wymieniać potencjalnych bohaterów. Jednym z najczęściej pojawiających się w propozycjach był Mateusz „Don Diego” Kubiszyn.
Mistrz GROMDY miał wystąpić na jubileuszowej gali Fame MMA, ale nie doszło do porozumienia z Michałem Pasternakiem w sprawie zasad pojedynku. Wciąż bez walki na horyzoncie, rzeszowski zawodnik w rozmowie z Arturem Przybyszem wygłosił krótki apel do organizatorów XTB KSW Epic.
– Jestem w przygotowaniach, mogę przygotować się na galę KSW Epic. Mogę znaleźć się na karcie walk, jeżeli oczywiście będzie taka propozycja. Chętnie, z przyjemnością!
Grzebyk chętny na walkę z Don Diego!
„Don Diego” długo na wyzwanie nie musiał czekać. Niebawem na jednym z branżowych portali pojawił się bowiem komentarz Andrzeja Grzebyka, który oznaczył swojego menedżera i napisał:
– Sprawdzam. Formuła PRIDE.
Takie zasady na pewno byłyby ekscytujące, gdyż oprócz tradycyjnego MMA doszłyby też soccer kicki, stompy czy kolana w głowę w parterze. Obaj panowie to znakomici stójkowicze, niemniej Andrzej Grzebyk może się pochwalić większymi umiejętnościami w grze parterowej.
