Don Diego nazwał Oknińskiego „pazernym lisem”! Ostra wymiana w social mediach
„Don Diego” i Mirosław Okniński kontynuują wymianę zdań w sprawie warunków walki w social mediach. Na Facebooku doszło do kolejnej mocnej wymiany zdań.
Mistrz GROMDY na początku grudnia został ogłoszony jako nowy nabytek Fame MMA. O występie „Don Diego” w tej organizacji mówiło się już od dawna, a lista potencjalnych rywali jest naprawdę długa. Debiut Mateusz Kubiszyna szykowany jest na najbliższą, jubileuszową galę FAME 20.
„Don Diego” przekazał na swoich social mediach, że negocjacje z teamem rywala idą topornie. Owym przeciwnikiem, jak okazało się niedługo później, miał być lub będzie Michał Pasternak.
Rozmowy w jego imieniu prowadzi Mirosław Okniński. Trener „Wampira” naciska, by zmienić kolejność formuł w ich pojedynku. Kubiszyn nie ma zamiaru ustąpić jednak od swojej propozycji. „Don Diego” napisał to komentując wpis „Łowcy Skór” na Facebooku.
– Dostaliście gotową propozycję na ciekawych warunkach. Ob…ałeś zbroję i w swoim stylu wyzywasz od tchórzy żeby odwrócić kota ogonem. Brałem walkę w MMA choćby z Damianem Janikowskim, który jest kozakiem w parterze i walka okazała się nudną dla kibiców. Z K1 mam mniej wspólnego niż „Wampir”, bo trenowałem Kickboxing Full Contact, więc to nie jest moja formuła walki. Kibice mogą nie rozróżniać tego, ale Ty, jako „wielki trener”, powinieneś się na tym znać.
– Nie zamierzam się z Tobą licytować ani tym bardziej przekrzykiwać czy dawać się wciągać w jakieś mizerne prowokacje. Po prostu nie przejmuję się opinią moralnego dna społecznego. Jeśli nie weźmiecie tej walki w takiej formie: 1 runda – BOKS, 2 runda – K1, 3 runda – MMA to nie zarobisz pazerny lisie. Dostałeś również deadline co do decyzji (12 stycznia) więc określ się i po temacie. Szkoda będzie tylko kibiców, którzy nie zobaczą kozackiego show i walki dwóch mocnych sportowców, którzy szanują to co robią i swoich przeciwników. To mój ostatni komentarz w tym temacie. Czekam do 12.01.2024 r. Nie pozdrawiam.
Panowie wdali się w krótką wymianę w komentarzach. Okniński kontynuował obrażanie Kubiszyna, nazywając go „ćwierć leszczem” i zwrócił uwagę na to, że to Pasternak jest gwiazdą organizacji. Odpowiadając na słowa Mateusza o „obs…nej zbroi” trener Mirek zwrócił uwagę, że to „Don Diego” ma przewagę w ilości rund w swojej formule.
– Warunki to może stawiać Gwiazda Fame MMA a nie ty.
– „Don Diego” to ty ob…ałeś zbroje dostałeś jedna rundę w boksie i jedna w kicku, więc dwie w swojej płaszczyźnie, a my tylko druga w MMA. I ty nie przyjąłeś kompromisu, bo na początku miałeś walczyć w MMA z Michałem Pasternakiem.