FAME MMA

Don Diego dobrał formułę walki z Pasternakiem pod siebie? Mistrz GROMDY odpowiedział rywalowi [VIDEO]

Mateusz „Don Diego” Kubiszyn zabrał głos na temat zasad pojedynku z Michałem Pasternakiem. „Wampir” zwrócił uwagę, że mistrz GROMDY, której slogan brzmi „nie ma miękkiej gry” wybrał formułę dostosowaną pod siebie.

W ten piątek 4 października będziemy świadkami gali FAME: The Freak, na której nie zabraknie mocnych freakowych oraz sportowych konfrontacji. Mateusz „Don Diego” Kubiszyn zmierzy się z Michałem „Wampirem” Pasternakiem w formule K-1, a Denis Załęcki na raz podejmie dwóch rywali. Siły przeciwko „Bad Boyowi” połączą Natan Marcoń oraz Adrian Cios.

Wszyscy z wymienionych spotkali się na ostatnim panelu konferencji, gdzie „Don Diego” zasiadł między oponentami Denisa. Z czasem jednak sam się przesadził i zasiadł obok najbliższego i byłego rywala. Mimo niewielkich animozji pomiędzy Kubiszynem, a Pasternakiem, panowie nie mieli żadnego kłopotu z przebywaniem ze sobą w bliskiej odległości.

Don Diego o formule walki z Pasternakiem

Michał Pasternak w niedawnym wywiadzie dla FANSPORTU TV (do obejrzenia TUTAJ) zwrócił uwagę na slogan GROMDY i fakt, iż Mateusz Kubiszyn wybrał formułę pod siebie. „Don Diego” to wielokrotny mistrz w kickboxingu, podczas gdy „Wampir” to zawodnik MMA. Na jego słowa odpowiedział już Mariusz Grabowski (więcej TUTAJ), a po konferencji głos na temat negocjacji zabrał też sam mistrz GROMDY:

Sprawdź!  Crazy opowiedział o spotkaniu Denisa z Don Kasjo! "Widziałem, że Kasjo się nie przyznał..."

– W negocjacjach też nie ma miękkiej gry! Krótka piłka. Wiesz, propozycja walki spadła z nieba, nagle. Ja po kontuzji i bez przygotowań żadnych… Wpadła ta propozycja, jeden temat: albo robimy stójkę, już nieważne jaka formuła, ale była propozycja K-1, małe rękawice. Albo robimy to, albo w ogóle. Piłeczka była po drugiej stronie. Albo biorą, albo nie biorą; albo białe, albo czarne. Skoro wzięli, to nie ma co płakać, że „nie ma miękkiej gry”.

Zobacz wywiady po konferencji FAME:

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.