Denis Załęcki w nietypowy dla siebie sposób zapowiedział swoją walkę na gali FAME 24: Underground. „Bad Boy” posłużył się w tym wypadku wierszem.
Torunianin zadebiutował w minionym roku w organizacji FAME na gali The Freak, gdzie mierzył się z Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem. Tamto starcie 2 vs. 1 zakończyło się dyskwalifikacją Denisa Załęckiego, który jeszcze przed galą zapowiedział, że rywali spotka kara za mieszanie jednej z najbliższych osób „Bad Boya”.
Załęcki wróci do akcji już w przyszłym tygodniu. Torunianin weźmie udział w tytułowym turnieju gali FAME 24: Underground. Jego rywalem w 1. rundzie będzie były policjant, znany z pojedynków w oktagonie UFC, Piotr Hallmann.
Załęcki wierszem zapowiada galę FAME 24
Turniej Underground na najbliższej gali FAME odbędzie się w specjalnej arenie z pochylonymi ścianami, tzw. „basenie”. Formułą będzie MMA, ale parter został ograniczony do 15 sekund. Pojedynki ćwierćfinałowe i półfinałowe będą jednorundowe (5 minut). To oczywiście premiuje takich freak fighterów, jak Denis Załęcki, który znany jest z wybuchowego stylu na samym początku.
Toruński „Bad Boy”, ze względu na swoje gabaryty, jest wymieniany w gronie faworytów. Zawodnik dość nietypowo jak na siebie zapowiedział swój udział w turnieju wierszem:
– To był czas kiedy robiłem psychofizyczną formę,
Teraz jestem gotowy, żeby wyruszyć na wojnę.
W pięściach mam dynamit, swoje mięśnie mam ze stali,
Tlenu nie brakuje, żeby niszczyć seriami.
Przebieram technikami jestem teraz jak maszyna,
Niszczę low kickami, nie da rady mnie zatrzymać.
Było ciężko upadałem i myślałem czy dam radę,
Ale trwałem, trenowałem i odpuszczałem zabawę.
Kiedy były przygotowania byłem workiem do rzucania,
Ale nie złamałem jedenastego przykazania.
Poświęciłem tym treningom swoje życie,
Musiałem cierpieć wtedy, żeby teraz być na szczycie.
To są moje dni, dni na które czekałem,
Teraz pora zdobyć prestiż, szacunek i chwałę – napisał w najnowszym poście na swoim Instagramie.
