Podczas swojej ostatniej transmisji na żywo Natan Marcoń zapodał kilka ciekawych informacji. „Kraken” zdradził między innymi, że więcej Denisa Załęckiego w FAME MMA nie zobaczymy!
Torunianin długo był jednym z najgorętszych nazwisk na polskiej scenie freak fightów. „Bad Boy” nigdy nie unikał konfliktów, które sam podsycał w kolejnych wypowiedziach. Denis nie gryzł się w język, a ze względu na „krótki lont” programy z jego udziałem generowały potężne zainteresowanie.
Gdy FAME MMA ogłosiło, że odcinają się od wszelkich tematów ze świata kryminalnego i kategorycznie zakazywali korzystania z terminów typu „60-tka” wydawało się, że fani mogą wyłącznie pomarzyć, by zobaczyć w szeregach organizacji Załęckiego. Z czasem jednak „Bad Boy” zawitał do największej federacji freak fight w Europie… ale może też się z nią szybko pożegnać.
Natan Marcoń: „FAME już nie chce Denisa”
Takie wieści przekazał jeden z rywali Torunianina w jego FAME’owym debiucie. Denis Załęcki podczas gali The Freak zmierzył się zarówno z Natanem Marconiem, jak i Adrianem Ciosem. Duet ten, a przede wszystkim „Kraken”, zaleźli za skórę „Bad Boyowi” poruszając delikatne tematy. Syn popularnego „Crazy’ego” wściekł się na wspólnym programie, a później zapowiedział, że będzie faulował.
Jak powiedział, tak też zrobił. O ile Marcoń i Cios szybko go przewrócili na matę, o tyle po chwili sędziowie podnieśli walkę. Denis wstał i wyprowadził kilka kopnięć na głowę leżącego Natana, doprowadzając do dyskwalifikacji.
FAME szybko zabrało głos i wydało kilka oświadczeń w tej sprawie. Ostatecznie stanęło na ucięciu wypłaty Załęckiego i „Krakena”, który na jednej ze swoich ostatnich transmisji zleakował informacje, które rzekomo otrzymał od samej federacji. Informując o tym, że ma zamiar zgłosić atak Denisa na policję, usłyszał, że ten ma więcej nie wstąpić do klatki FAME:
– FAME mi powiedział, że bardzo dobrze, że go zgłoszę. Denis jest skończony. FAME już nie chce Denisa. Chodzi o to, że jak przegrał z nami, to oświadczenie, które napisali [o karze finansowej], było gotowe przed.
– Przegrał ze mną, więc z kim on się będzie bił? Z „Taazym”, „Wielkim Bu”, Labrygą? Nie ma Instagrama, to z czego będzie zasięgi generował? On wziął za tę walkę ponad milion i są wku…ieni, że przepłacili.