Spór pomiędzy Denisem Załęckim, a „Wielkim Bu” trwa w najlepsze. Masiak zaczepił torunianina zarówno w Internecie, jak i na programie Roast. „Bad Boy” w bardzo ostrych słowach zareagował na wypowiedzi Patryka.
Już za kilka tygodni toruński „Bad Boy” wróci do klatki Clout MMA, gdzie na 5. edycji zmierzy się z Amadeuszem „Ferrarim”. Denis będzie miał przewagę warunków fizycznych, ale Roślik będzie miał w narożniku trenera Mirosława Oknińskiego, który zna Załęckiego i jak nikt potrafi dobrać odpowiednią taktykę.
Pojedynek Denis Załęcki – Amadeusz „Ferrari” obstawisz u bukmachera Fortuna, gdzie za samą rejestrację i depozyt otrzymasz darmowe 30 zł. Do tego dochodzą trzy zakłady do 100 zł bez ryzyka! To znaczy, że Fortuna zwróci Ci środki na konto w przypadku trzech pierwszych przegranych kuponów.
Odbierz bonusy i obstawiaj galę Clout MMA 5
Denis o Wielkim Bu: Skończyło się! Będzie jechany
Na kilka godzin przed programem Roast „Wielki Bu” wyśmiał Załęckiego w Internecie, nabijając się z jego przygotowań. Gdańszczanin zaproponował też w treści posta, że mimo niedawnej operacji będzie gotów wskoczyć w zastępstwo za „Ferrariego”, jeśli zajdzie taka potrzeba. Masiak dodzwonił się też do studia, gdzie doszło do ostrzejszej konfrontacji słownej.
Denis w rozmowie z Fansportu TV po programie zwrócił uwagę, że „Bu” jest agresywny, ale będzie tak jedynie do czasu konfrontacji. Załęcki zapowiedział, że Patryk – choć nie do końca świadomie – przesadził i „Bad Boy” nie będzie gryzł się w język.
– Na razie jest agresywny. Poczekamy do pierwszej konferencji lub rundek, gdy będziemy mieli walkę. Jak będzie walka to wtedy wszystko wyłożę, tacę na ławę, i zobaczymy jak k…wa gruba jest charakterna. Skończyło się. Wjechał dzisiaj na temat rodziny, bo tam akurat byłem z kimś z rodziny, więc je…ać tę k…wę grubą, będzie jechany do spodu.
Zobacz też inne wywiady po Roaście przed Clout MMA 5: