Dawid Załęcki w najnowszym wywiadzie odniósł się do kariery „Wielkiego Bu”. Popularny „Crazy” otwarcie przyznaje, że większość z niej opiera się na jego nazwisku.
Patryk Masiak, podobnie jak wcześniej „Don Diego”, dopisze sobie do rekordu pojedynki z dwoma Załęckimi. Gdańszczanin pod koniec ubiegłego roku pokonał Denisa przez TKO w 2. rundzie. Już za kilkanaście dni czeka go z kolei potyczka z „Crazym” podczas Clout MMA 4.
Wszystkie walki z karty walk obstawisz tylko i wyłącznie u bukmachera Fortuna. Na start czeka na Ciebie znakomita oferta powitalna. Za rejestrację i depozyt otrzymasz darmowe 30 zł. Do tego trzy pierwsze zakłady do 100 zł obstawisz bez ryzyka! To znaczy, że Fortuna zwróci Ci środki na konto w przypadku przegranego kuponu.
Odbierz bonusy na Clout MMA 4!
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Dawid Załęcki wygra walkę | 2.70 | Fortuna |
Patryk „Wielki Bu” Masiak wygra walkę | 1.40 | Fortuna |
Dawid Załęcki o karierze Wielkiego Bu
Ojciec Denisa w rozmowie z Fansportu TV otwarcie przyznał, że Masiak swoją popularność w sieci zawdzięcza konfliktowi z „Bad Boyem”. Wszyscy kibice kojarzą go bowiem ze nazwiskiem Załęcki. Zdaniem Dawida „Wielki Bu” doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
– Bu buduje? Nie, Bu zbudował. To wszyscy wiedzą, to nie jest nic nienormalnego. Buła też jest świadomy tego, że 80% swojej popularności zbudował na nazwisku „Załęcki”. Nawet dziś zadałem mu pytanie: czemu w „dniu zawodnika”, gdzie to powinno być o nim, jest 80% o nas? To się uśmiechał. Zresztą, sam był świadomy tego. Jak już film zmontowali, to zdał sobie sprawę. Mówię, 10% powinno być o Załęckich, a nie 80%.