Szef organizacji UFC zdradził, z kim chciałby zestawić w kolejnym pojedynku Mateusza Gamrota. Dla Polaka byłoby to kolejne duże wyzwanie.
„Gamer” ma za sobą pierwszy main event w UFC. Podczas ostatniej gali w Las Vegas zmierzył się z Armanem Tsarukyanem i przez znaczną większość ekspertów był skazywany na porażkę. Fighter udowodnił jednak, że trzeba się z nim liczyć.
Zawodnicy stoczyli emocjonująca i wyrównaną walkę. Sędziowie po pięciu rundach nie mieli jednak wątpliwości i jednogłośnie wskazali zwycięstwo Polaka, który zaliczył bardzo duży awans w rankingu top 15.
Szef UFC o kolejnym rywalu dla Gamrota
Z 12 pozycji „Gamer” wskoczył na 8 lokatę i zmienił się miejscami z Conorem McGregorem. Po wygranej Polak rzucił kolejne wyzwanie i oświadczył, że chce walczyć z najbardziej brutalnym zawodnikiem w dywizji, czyli Justin Gaethje.
Amerykanin jednak dopiero co bił się o pas i wydaje się, że będzie chciał zmierzyć się z rywalem zajmującym wyższą pozycję w rankingu. Sam Gaethje aktualnie znajduje się na trzeciej pozycji zaraz za Dustinem Poirierem i Charlesem Oliveirą, który nadal by był mistrzem, gdyby ostatnim razem zmieścił się w limicie wagowym.
Dana White ma pomysł na inne zestawienie. W ostatnim wywiadzie dla serwisu yahoo.com zdradził, że chciałby zobaczyć walkę Mateusza Gamrota z Beneilem Dariushem, który jest na 6 pozycji i wygrał ostatnie 7 pojedynków.
– Niesamowite. Cała karta była niesamowita. Ale main event był na wysokim poziomie. Mówimy o zawodnikach z miejsca 11 i 12. Tak, to było specjalne – przyznał White.
– Co mi się najbardziej podoba? Chciałbym zobaczyć Gamrot vs Dariush, gdy ten wróci, więc chłopaki, robimy jutro spotkanie! – dodał szef UFC.
Źródło: sports.yahoo.com
- Niezwykłe przygody Różala w Turcji: „Odchylił się, a ja w ochroniarza…” [VIDEO]
- Różal wspomina szalone kulisy walki we Francji: „Ja taki wyj…any wychodzę, a on…” [VIDEO]
- McGregor grzmi po wyroku sądu! „To śmieszny żart, a nie sąd”
- Niefortunne słowa Pawła Pawlaka na KSW 100. „Easy, najprostszą balachą…” [VIDEO]
- Kontrowersyjny rywal Labrygi na Babilon MMA. Artur Gwóźdź komentuje