Conor McGregor, choć nie jest zainteresowany rewanżem z Floydem Mayweatherem, postanowił poświęcić czas na niepokonanego pięściarza. Irlandczyk podważył jedną z ostatnich wypowiedzi Amerykanina.
Floyd Mayweather wywołał do tablicy Conora McGregora przed kilkoma dniami sugerując, że w przyszłym roku spotkają się w wielkim rewanżu za pojedynek z 2017 roku. Przy okazji Amerykanin wbił szpileczkę w siłę uderzeń „Notoriousa”.
– W ten weekend wyjdę i się zabawię. Później jeszcze w listopadzie będę miał kolejną walkę pokazową w Dubaju, a w 2023 roku spotkam się z Conorem McGregorem. Nie ustaliliśmy jeszcze, czy będzie to walka pokazowa czy prawdziwa, ale rozmawialiśmy o obu opcjach. Wolałbym jednak tą pierwszą. Nie chcę brać udziału w walce, w której serio może mi się coś stać. Goście jak Conor McGregor, YouTuberzy, czy zawodnicy UFC nie biją tak mocno, więc nie mam problemu walki z nimi – powiedział w rozmowie z Daily Mail niepokonany pięściarz.
Irlandczyk szybko zareagował gasząc zapędy Floyda. Ringowy debiut „Notoriousa” w 2017 roku był i jest jedynym występem Irlandczyka w tej formule.
Starcie z McGregorem było też ostatnią zawodową walką Mayweathera. Z 50. wygranymi bez żadnej porażki odszedł na emeryturę i od tamtej pory toczy jedynie walki pokazowe. Są one zdecydowanie krótsze, nie ma sędziów punktowych i nie liczą się do oficjalnego rekordu. Najbliższy taki występ „Money” zaliczy już w ten weekend przeciwko zawodnikowi Rizin FF, Mikuru Asakurze.
W rozmowie z Daily Mail niepokonany pięściarz zdradził, że zgarnie potężną sumę pieniędzy. Walka jest zakontraktowana na 3 rundy po 3 minuty, a Floyd ma otrzymać aż 20 milionów dolarów!
– Zawsze to kilka milionów za minutę. Za sam ten pojedynek pokazowy zarobię jakieś 15-20 milionów dolarów. Tylko za tę walkę pokazową. Więc całkiem spoko. Dziewięć minut, 20 milionów, nieźle.
McGregor wyśmiewa Mayweathera!
Wiadomość ta dotarła też do Conora McGregora. Były podwójny mistrz UFC stwierdził na Twitterze, delikatnie rzecz ujmując, że są to brednie. Jego wpis szybko został usunięty, jednak Michael Benson z redakcji talkSPORT.com zdążył zrobić screenshota:
– [Mayweather] Mówił także, że zarobił 100 milionów za sparing z tym typem Loganem [Paulem], ale jakoś zabrakło go w topowej setce Forbesa. Nie wyciągnął 20 milionów przez cały rok od 2017, kiedy walczyliśmy. W innym przypadku byłby na liście. Mówiąc inaczej: pie*doli głupoty.
Conor McGregor responds to Floyd Mayweather in a since-deleted tweet… pic.twitter.com/EisNYUW8SX
— Michael Benson (@MichaelBensonn) September 22, 2022
Conor McGregor w 2020 roku znalazł się na szczycie wspominanej listy najlepiej zarabiających sportowców. Floyd Mayweather też nie może narzekać na status finansowy, a do słów Irlandczyka jeszcze się nie odniósł.