Co z walką Dis vs Daro Lew? Uraz freak fightera przed FAME: Reborn! [WIDEO]
Już niebawem w klatce Fame MMA zadebiutuje jeden z najpopularniejszych polskich streamerów, Norbert „Dis” Gierczak. Freak fighter na ostatniej prostej w przygotowaniach doznał poważniejszego urazu dłoni.
Długo przyszło czekać kibicom „Disa” na jego kolejny występ. Norbert Gierczak zadebiutował w lutym ubiegłego roku na gali High League 2 i od tamtej pory nie pojawił się ponownie w klatce. Teraz wiemy, że na FAME: Reborn stoczy pojedynek z „Daro Lwem”, a w przyszłości można spodziewać się wyczekiwanej batalii z Marcinem „Xayoo” Majkutem.
Sporty walki niestety wiążą się z mniejszymi i większymi urazami. Taki też spotkał „Disa” w trakcie przygotowań do starcia z „Daro Lwem”, do którego dojdzie już 9 grudnia. Norbert na ostatnim programie Face to Face pojawił się w ortezie na prawej ręce.
W rozmowie z Fansportu TV opowiedział Michałowi Tuszyńskiemu, jak wpływa to na jego przygotowania do Kaźmierczuka. „Dis” dodał też, że pojedynek nie jest zagrożony.
– Do walki będzie git. Muszę ponosić ortezę, musi się wygoić. Przez 8 miesięcy byłem w przygotowaniach i w pewnym momencie ciało zaczyna się niestety rozsypywać. Pojawiają się mniejsze i większe kontuzje – to jest taka średnia. Po dwóch tygodniach będzie git. (…) Musiałem sobie odpuścić dwa tygodnie sparingów, ale wychodzę z założenia, że kontuzje to nie jest przeszkoda. Trzeba trenować inaczej, to jest nauczka.