UFC

Chimaev poddaje! Udusił Whittakera w pierwszej rundzie [WIDEO]

W co-main evencie UFC 308 doszło do potyczki w limicie kategorii średniej o miano kolejnego pretendenta. Niepokonany Khamzat Chimaev zmierzył się z Robertem Whittakerem.

Za nami kolejna walka gali w Abu Dhabi. W walce doszło do potyczki czołowych zawodników kategorii średniej. Robert Whittaker mimo porażki z Dricusem Du Plessisem wciąż utrzymuje się w czołówce dywizji. Dziś już po raz trzeci w tym roku wyszedł do oktagonu. W lutym zdominował na pełnym dystansie Paulo Costę. W czerwcu zaś, gdy z pierwotnego starcia wypadł Khamzat Chimaev, błyskawicznie znokautował Ikrama Aliskerova.

Tym razem problemy zdrowotne „Borza” nie stanęły na drodze do pojedynku. Niepokonany Czeczen miał szansę udowodnić, że cały czas jest postrachem, za jakiego był uznawany jeszcze jakiś czas temu. Do spotkania z Gilbertem Burnsem Chimaev każdego rywala kończył przed czasem. Po tym zaś poddał Kevina Hollanda, z którym zmierzył się po zamieszaniu w przeddzień gali UFC 279. W ostatnim występie, który miał miejsce ponad rok temu, pokonał większościową decyzją Kamaru Usmana.

UFC 308: Chimaev vs. Whittaker – RELACJA

Runda 1 

Sprawdź!  Gdzie oglądać UFC Vegas 24: Whittaker vs Gastelum z udziałem Bartosza Fabińskiego? Transmisja, stream online, live

Khamzat Chimaev bardzo szybko przeniósł walkę na matę. Robert Whittaker stara się bronić. Chimaev wpina jedną nogę i atakuje ground and pound. Khamzat dociska rywala do maty. Zmiana pozycji jednak Czeczen nie zadaje ciosów. Chimaev rozpoczął ataki kolanami na uda przeciwnika. Whittaker stara się kręcić do boku jednak Khamzat był bliski całkowitego zajścia za plecy. Chimaev próbował wpiąć duszenie. Khamzat prawie wszedł w pełen dosiad. Whittaker stara się bronić jednak Chimaev wpina naciskówkę i jest po walce. Khamzat Chimaev całkowicie zdominował i poddał Roberta Whittakera w pierwszej rundzie drugiej walki wieczoru UFC 308.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.