Czołowi zawodnicy kategorii lekkiej UFC Dustin Poirier i Michael Chandler nie zapałają do siebie sympatią. Amerykanie ponownie wdali się w wymianę słowną w mediach społecznościowych.
„Iron Mike” i „Diament” mierzyli się ze sobą podczas UFC 281 w Nowym Jorku. Walka miała miejsce w listopadzie 2022 roku i po emocjonującym starciu przez duszenie wygrał Dustin Poirier. Zawodnik ATT dwukrotnie po tym wchodził do oktagonu, gdzie przegrał z Justinem Gaethjem i ostatnio zwyciężył z Benoit Saint-Denisem.
Chandler tymczasem wciąż oczekuje na powrót Conora McGregora, z którym w ubiegłym roku wystąpił w roli trenerów w programie The Ultimate Fighter. Były mistrz Bellatora pozostaje bardzo aktywny w social mediach, gdzie nie omieszkał wbić szpilki w byłego rywala.
Chandler ponownie zaczepia Poiriera
„Żelazny” udostępnił jeden z postów branżowego portalu, który dotyczył wymiany zdań między zawodniczkami UFC, Raquel Pennington oraz Kaylą Harrison.
– Czuję klasyczne „wolałbym sprzedawać pikantny sos”… – napisał Chandler nawiązując do jednej z wypowiedzi „Diamnetu”.
Poirier nie od razu zobaczył wpis Michaela na portalu X. Gdy jednak go ujrzał, postanowił przypomnieć, jak skończyła się ich konfrontacja w oktagonie.
– A pamiętasz, jak skopałem ci d…pę?
– Gość nie potrafi się powstrzymać. Spokojnie, miszczu, życie nie jest aż tak poważne. D…py nie skopałeś ty mnie… i o tym wiesz. Dałem się złapać, tak się dzieje w tej grze, o czym doskonale wiesz – podsumował słowa Dustina Michael Chandler sugerując, że wszystko miało być wyłącznie żartem, a zawodnik ATT nie ma dystansu.