UFC

Cezary Oleksiejczuk już w Las Vegas. Zabrał głos przed debiutem w UFC

Przed nami wyjątkowy okres dla polskich fanów MMA — już tej nocy do oktagonu UFC wejdzie dwóch reprezentantów naszego kraju, a tydzień później swój długo wyczekiwany debiut zaliczy Cezary Oleksiejczuk.

Młodszy z braci Oleksiejczuk od lat imponował formą w dywizji półśredniej FEN, gdzie przez długi czas nie miał sobie równych. Co prawda w 2023 roku przydarzyła mu się pierwsza od kilku sezonów porażka, jednak szybko wrócił na właściwe tory. Cezary najpierw zanotował serię efektownych nokautów — także w świecie freak fightów — następnie pokonał Toma Breese’a, a później błyskawicznie rozprawił się z niepokonanym Haigiem w programie Dana White’s Contender Series. 36-sekundowy nokaut przesądził o tym, że otrzymał kontrakt z UFC.

Do debiutu dojdzie już w przyszły weekend. Podczas ostatniej gali UFC w 2025 roku Oleksiejczuk stanie naprzeciw groźnego Cesara Almeidy. Do pojedynku przygotowywał się tradycyjnie w klubie Fighting Nerds.

Wszystkie walki UFC obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.

TYPKURSYBUKMACHER
Cesar Almeida wygra walkę2.16FORTUNA
Cezary Oleksiejczuk wygra walkę1.62FORTUNA

Cezary Oleksiejczuk: Czuję, że nadchodzi mój moment

Do obozu młodszego z braci Oleksiejczuk dołączył już Michał, a cały team zameldował się w Las Vegas. Stamtąd Cezary opublikował wpis, w którym nie ukrywa ogromnej pewności siebie i pozytywnej energii:

Sprawdź!  Ankalaev zabrał głos! Jan Błachowicz stoi na drodze do spełnienia marzenia!

Od kilku dni jesteśmy w Las Vegas. Aklimatyzacja, łapanie świeżości. Kilka dni dzieli mnie od kolejnej walki. Wszystko jest tak jak należy. Czuję, że to mój czas.

Polak przystąpi do starcia, będąc na fali czterech kolejnych zwycięstw w MMA, a dodatkowo ma na koncie wygraną w boksie z Marcinem Naruszczką. Jego rywal, Cesar Almeida, jest już po czterech walkach w UFC – wygrał trzy z nich, w tym dwie ostatnie, pokonując Ihora Potierię na punkty i nokautując Abdula Razaka Alhassana

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.