CAVE MMA czeka na przeprosiny od trenera Oknińskiego! „Masz honor czy tylko umiesz gó*nem rzucać?”

Federacja Cave MMA ponownie zabrała głos w sprawie zarzutów trenera Mirosława Oknińskiego w sprawie rzekomo niewypłaconych pieniędzy za walkę.

13 stycznia odbyła się druga edycja Cave MMA, na której zawalczył Michał Pasternak. W co-main evencie „Wampir” zmierzył się z Adamem Kowalskim i po trzyrundowym starciu jednogłośnie sędziowie wskazali zwycięstwo drugiego z zawodników.

Cave MMA liczy na przeprosiny

Trzy tygodnie później Mirosław Okniński trener Pasternaka w rozmowie z fansportu.pl zarzucił federacji, że ta nie zapłaciła za pojedynek:

– Wy się dziwicie, że Okniński wszedł we freaki… Ja powiem tak. Jest taka federacja, CAVEMMA. No i ta federacja miała tam termin płatności i nie zapłaciła Michałowi. Michał nie dostał kasy i tam jest jakiś problem. Ja to też rozumiem! (…) Czekamy na wynagrodzenie z Cave, ale to słabe, że nikt się do nas nie odezwał.

Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać. Na Facebooku pojawił się komentarz federacji, w którym Cave MMA wyjaśniło, że zawodnik dopiero na początku lutego wystawił fakturę, bez której wypłata gaży była niemożliwa.

– Warunkiem otrzymania wypłaty za walkę jest wystawienie faktury, lub rachunku co wynika bezpośrednio z zapisów umowy. Przedmiotowy rachunek został wystawiony przez Pana Pasternaka w dniu 02.02.2023r z 14 dniowym warunkiem płatności, a ten upływa 16.02.2023. Poniżej prezentujemy dowód powyższego twierdzenia. Jeżeli trener O. tak celnie strzela także na polowaniach to dziki są bezpieczne.

To jednak nie koniec, gdyż teraz na Twitterze organizacji pojawił się kolejny wpis. Cave MMA liczy na przeprosiny ze strony Mirosława Oknińskiego:

– Pieniądze za walkę twojego zawodnika Pasternaka na jego koncie o czasie! Czekamy na przeprosiny Mirek Okniński lub sprostowanie… My płacimy na czas i pieniędzmi, a nie telefonami czy oponami. Masz honor, czy tylko umiesz gównem rzucać???

Źródło: Twitter