FAME MMA

Był bliski debiutu, ale do niczego nie dojdzie! „Szalony Reporter” poza FAME MMA!

Wczorajszego wieczoru w gliwickiej Arenie odbyła się gala Fame MMA 16. Oprócz 10. ekscytujących pojedynków w różnych dyscyplinach poznaliśmy też kilka nowych walk i zobaczyliśmy nowe twarze. Jeden z freak fighterów z kolei poinformował o… rozwiązaniu umowy.

Gala Fame MMA 16 miała mieszany odbiór wśród publiczności. O ile federacja nie bała się postawić na kilka nowych twarzy, jak „Bandura”, „Dzinold”, „Wiejski Koks”, którzy zwyciężyli w swoich walkach, o tyle nie zabrakło też postaci dość kontrowersyjnych. W zasadzie to jednej.

Mowa tu oczywiście o Jacku Murańskim, o którym nigdy nie było jednoznacznej opinii. Część osób popiera poglądy głoszone przez 53-letniego freak fightera i cieszą się, że ktoś propaguje takie, a nie inne wartości. Inni zaś uważają, że stary „Muran” mocno przesadza obrażając niemalże każdego dookoła i przekrzykując innych swoimi argumentami.

Zawodnik FAME bardzo liczył, że w niedalekiej przyszłości dojdzie w końcu do jego pojedynku z „Szalonym Reporterem”. Panowie mieli się spotkać jeszcze na Fame MMA 15, jednak wtedy sztab medyczny dnie dopuścił Jacka do walki. Dziś już wiemy, że to starcie nie będzie miało miejsca, przynajmniej nie w klatce największej federacji freak fight w Polsce.

Sprawdź!  Szpilka odpowiedział Pashy! Pojawi się w jego narożniku na FAME 22?

„Szalony Reporter” poza Fame MMA!

Tomasz Matysiak gościł wczoraj w gliwickiej Arenie na Fame MMA 16. Jeszcze w trakcie trwania wydarzenia poinformował za pomocą Twittera, iż jego umowa z federacją została rozwiązana za porozumieniem stron! Sytuacja jest o tyle specyficzna, że połowa duetu z programu „Szalony Tańcula” po tym, jak nie zadebiutował na Fame 15 parafował umowę na dwie walki z federacją.

Zapewne całą sytuację szerzej, jak i ewentualne przyczyny takiej kolei rzeczy poznamy przy okazji najbliższego odcinka, które „Szalony Reporter” nagrywa z Arkadiuszem Tańculą. Wspominany potencjalny oponent, Jacek Murański, zaliczył wczoraj trzecią z rzędu porażkę w organizacji. Robert Pasut dominował od pierwszych sekund i skończył „Murana” już w 2. rundzie.

Sprawdź wywiady po FAME MMA 16:

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.