Borek ujawnił stawkę FAME za galę na Narodowym: „Czy się to komuś podoba, czy nie…”

Mateusz Borek w ostatniej wypowiedzi na temat Stadionu Narodowego zdradził, ile za wynajem obiektu musiała zapłacić organizacja FAME.

W ostatnich dniach niezwykle głośno jest o Stadionie Narodowym, jednak bynajmniej nie z pozytywnych aspektów. Największy w Polsce obiekt od lat był „domem” kadry narodowej w piłkę nożną. Tymczasem gruchnęły wieści o znacznym podniesieniu stawek, co miałoby poskutkować zmianą areny-gospodarza reprezentacji przewodzonej przez Michała Probierza.

Mateusz Borek ujawnił stawkę FAME za Narodowy

Operator obiektu, spółka PL.2012+, ujawniła, że każdy mecz kadry przynosił straty. Kwoty były różne i wahały się od 800 tysięcy do blisko 2,5 miliona złotych.

Jak ujawnił Mateusz Borek spółka zaoferowała PZPN około 3 milionów za mecz. To trzykrotność dotychczasowej stawki, która wynosiła około miliona za spotkanie reprezentacji. Jeden założycieli Kanału Sportowego dodał na łamach swojego kanału, jakie kwoty musiało płacić chociażby FAME za galę z numerem 22:

Ta kwota ze stadion dla federacji FAME, ona wynosiła około 3,5 miliona złotych od poniedziałku. Gala odbywała się w sobotę. Było wiadomo, że cała sceno-technika, przygotowanie stadionu… No to nie wynajmujesz stadionu na taki event w czwartek czy w piątek, tylko wynajmujesz ten stadion od poniedziałku.

To są tony sprzętu, to są setki ludzi zaangażowanych w ten projekt. I żeby to dobrze to wyglądało w sobotę, to czy się to komuś podoba, czy nie, to musisz tam pracować 5 dni. Więc ta kwota była 3,5 miliona złotych za tygodniowy wynajem stadionu.

Wziąwszy pod uwagę wypowiedzi ministra sportu Sławomira Nitrasa, cytując: „Stadion Narodowy to jest miejsce święte, a nie miejsce, w którym jeden człowiek kolanem rozbija nos drugiemu człowiekowi”, FAME nie musi się martwić o organizację kolejnego wydarzenia na tym obiekcie.