UFC

Błachowicz zostaje w WCA! Komentuje sytuację w klubie: „Jestem zażenowany tym, jak ona się odbywa. Ja bym to rozwiązał inaczej”

Jan Błachowicz odniósł się do konfliktu, jaki w ostatnim czasie ma miejsce w jednym z największych klubów MMA w Polsce.

Kilka tygodni temu media obiegła niespodziewana informacja, że w Warszawskim Centrum Atletyki doszło do zmiany głównego trenera. Funkcję, którą dotychczas obejmował Robert Jocz, przejął Anzor Azhiev. Na tym się jednak nie zakończyło.

Jocz zdecydował się odejść z WCA i zapewne otworzy nowy klub. Razem z trenerem taki sam krok podjął mistrz KSW Marian Ziółkowski, który w takich słowach skomentował całą sytuację:

Robert Jocz, Krzysiek Gutowski i Adam Grabowski przenoszą się do innego klubu. Gdzie indziej będziemy trenować. Oczywiście idę za nimi. (…) Przede wszystkim moje serce jest z trenerem Robertem Joczem, z Krzyśkiem Gutowskim i gdzie oni by nie poszli, mogliby pójść nawet do jakiejś piwnicy i tak bym poszedł z nimi i robiłbym to, co trzeba.

Błachowicz o konflikcie w WCA

O całą sprawę w rozmowie z InTheCage zapytany został były mistrz UFC Jan Błachowicz, który pojawił się na ostatniej gali KSW 73. Przyznał, że w jego przypadku nie będzie większych zmian i nadal pozostanie w klubie WCA, gdzie będzie przygotowywał się do walk.

Sprawdź!  Strickland wytoczył ciężkie działa! "Zaprzyjaźnił się z dyktatorem i..."

– Powiem tak, nie chciałbym jeszcze komentować tej całej sytuacji, która się dzieje. Powiem ci tylko tyle, że jestem troszeczkę całą sytuacją… Jestem najnormalniej w świecie zażenowany troszeczkę tym, jak ona się odbywa. I jest mi przykro. Ale na razie nie chciałbym tego komentować. Tak czy inaczej, ja zostaję w WCA.

„Cieszyński Książę” przyznał również, że zmiany dobrze wpłynęły na sytuację w klubie. Mimo to zaznaczył, że na miejscu skonfliktowanych osób, załatwiłby tę sprawę w całkiem inny sposób:

– Od dwóch tygodni w klubie WCA panuje spokój, cisza i treningi naprawdę układają się bardzo fajnie, więc pomimo iż sytuacja zaistniała w sposób, który mi nie pasuje i ja bym tę całą sytuację rozwiązał inaczej, to my w klubie, ci, którzy zostali… Jest zajebiście. Po prostu jest dobrze. Cieszymy się treningami, cieszymy się swoim towarzystwem.

Źródło: YouTube

Sprawdź!  (VIDEO) Gerald Meerschaert przetrwał 1. rundę i poddaje rywala! Duszenie w otwarciu karty UFC Vegas 35!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.