Bezwzględny typ Denisa na walkę Sosnowskiego! „Szacunek, że wychodzi, ale to może źle się skończyć” [WIDEO]
Denis Załęcki wytypował całą kartę walk Clout MMA 2! Toruński „Bad Boy” na kanale Fansportu TV omówił wszystkie pojedynki, a w tym starcie Alberta Sosnowskiego z Remim Gruchałą.
W tę sobotę Clout MMA odwiedzi płocką Orlen Arenę, gdzie dojdzie do wielu freak fightowych zestawień. Nie brakuje też postaci znanych ze świata sportu, które zadebiutują tego wieczoru. W jednej z walk Albert Sosnowski zmierzy się z Remim Gruchałą.
Ten, jak i resztę karty walk Clout MMA 2 obstawisz wyłącznie u legalnego bukmachera eFortuna.pl, który przygotował specjalną promocję dla nowych użytkowników.
Pierwszy zakład na sobotnią galę obstawisz bez ryzyka! Jeśli twój kupon okaże się przegrany, operator zwróci ci pieniądze na konto. Możesz więc stworzyć kupon na galę Clout MMA 2, nie martwiąc się o potencjalną utratę pieniędzy.
Jak skorzystać z promocji?
- Zarejestruj się tutaj – otwarcie konta zajmuje 30 sekund.
- Za otwarcie konta zgarniasz 20 zł.
- Wpłać 100 zł i postaw dowolny kupon.
- Jeśli wygrasz, pieniądze są Twoje.
- W przypadku przegranej otrzymujesz zwrot do 100 zł, który możesz z powrotem wypłacić!
Kliknij i zarejestruj się już teraz.
Denis typuje walkę Sosnowski vs Gruchała
Pojedynek popularnego „Dragona” na Clout MMA 2 będzie pierwszym startem od dawna. Sosnowski najlepsze lata ma za sobą, a do tego pojedynek odbędzie się w małych rękawicach. To zdaje się premiować Remiego, który stoczył już walkę w GROMDZIE na gołe pięści.
Nie inaczej to starcie widzi Denis Załęcki. Torunianin doskonale zna się z Gruchałą i wie, jakimi umiejętnościami on dysponuje. Zdaniem „Bad Boya” patrząc na obecny stan rzeczy zwycięzca może być tylko jeden.
– Myślę, że Remi jest za mocnym zawodnikiem dla Alberta – mówię tu o obecnym czasie, o Alberta głowie. Myślę, że to nie jest to, co było kiedyś. Może się to źle zdrowotnie dla Alberta skończyć. Wychodzimy po pieniążki, nikt tam nie kalkuluje. Szacunek dla Alberta, że wychodzi do walki z Remim. Ale to nie ta siła, nie ta dynamika i przede wszystkim – nie ta głowa.