Benoit Saint-Denis odpowiedział Mateuszowi Gamrotowi! Jest chętny na walkę w UFC

Benoit Saint-Denis gościł w programie Ariela Helwaniego, gdzie zareagował na ostatnie wyzwanie rzucone przez Mateusza Gamrota.

Polak i Francuz od dłuższego czasu pozostają na kursie kolizyjnym „Bóg Wojny” już dawno sugerował pojedynek z „Gamerem”, ale ten był wówczas blisko czołówki. Z tego też tytułu starcie z będącym daleko w tyle Benoit Saint-Denis większego sensu nie miało.

Teraz sytuacja się odwróciła. Gdy kilka miesięcy temu Francuzowi na ostatniej prostej wypadł rywal, Mateusz Gamrot zgłosił gotowość do występu na gali w Kanadzie. Walki jednak nie było – kontuzjowanego wówczas Joela Alvareza zastąpił powracający Kyle Prepolec, który był tłem dla „BSD”.

Nie zakończyło to medialnych wymian „Gamera” i Saint-Denis, który to w mediach społecznościowych zamieścił nagranie z wysyłanym Polakowi długopisem. Ten, rzekomo, miał nigdy do odbiorcy nie trafić, ale Mateusz osobiście pojawił się na gali w Paryżu. Po niej zaś, nie otrzymawszy zaproszenia do walki z oktagonu, wyzwał „BSD” na pojedynek:

– Byłem blisko oktagonu na gali w Paryżu i czekałem na twoją reakcję, ale byłeś cicho. Jeśli tego chcesz to możemy walczyć w grudniu – napisał Gamrot na platformie X (dawniej Twitter).

Saint-Denis odpowiedział Gamrotowi

Wpis polskiego lekkiego Francuzowi przytoczył Ariel Helwani, który gościł w swoim programie „Boga Wojny”.

W końcu odnalazł ten długopis, który wysłałem mu do ATT, bo wiem, że wysłałem to na dobry adres. Nie wiem, dlaczego zgubił ten długopis przed Paryżem – rzucił ironicznie „BSD”.

– Ale, tak, Mateusz Gamrot to oczywiście bardzo utalentowany, młody zawodnik, który jest w Top 10 od dawna. Będzie świetną walką – dodał zaraz Saint-Denis. – Jak mówię, wezmę każdego z Top 10.

Propozycja starcia w grudniu to jednak zbyt daleka perspektywa dla Benoit. Po występie przed własną publicznością zapowiedział na konferencji, że celuje w występ na listopadowym evencie w Madison Square Garden. Helwaniemu dodał, iż będzie bacznie obserwował również wiadomości o październikowej potyczce w dywizji lekkiej, będąc gotów na ewentualne zastępstwo:

– Jestem gotowy do walki tak szybko, jak to tylko możliwe. Patrzę nawet na zestawienie Fiziev vs. Oliveira, gdyby tam ktoś doznał kontuzji… Wróciłem do wersji, w której chcę walczyć i wygrywać tak często, jak to możliwe. Także czekam na oferty, zobaczymy, co zaproponuje UFC.