Największa polska organizacja walk na gołe pięści powraca z hitowym wydarzeniem. Już 1 grudnia dojdzie do emocjonujących pojedynków na GROMDA 15.
Federacja zaskakuje kolejnymi ciekawymi ogłoszeniami. Podczas GROMDA 15 zobaczymy przede wszystkim walkę pomiędzy niekwestionowanym mistrzem Mateuszem Kubiszynem, który w tej formule jest niepokonany i ulubieńcem kibiców Łukaszem Parobcem.
Dojdzie również do debiutu „Popka”. Mimo że wiele osób ma obawy, to szef organizacji Mariusz Grabowski zapewnia, że raper ciężko przygotowuje się do swojego starcia. Wyjechał nawet na obóz do Zakopanego, gdzie miał okazję trenować z innymi gromdziarzami.
Teraz zapowiedziany został występ Bartłomieja Domalika. Ma on na swoim koncie wiele ciężkim nokautów oraz krwawych walk. Jedyny zawodnik, który był w stanie zatrzymać rozpędzonego „Balboę” to „Don Diego” w starciu o mistrzowski pas.
Tak GROMDA zapowiedziała walkę Domalika:
„Polski Rocky i wściekły byk gotowy rozwalić każdego kto stanie mu na drodze do ponownego starcia o pas mistrzowski. GROMDA to nie słoneczko i tęcza. To surowe i twarde miejsce. Jaki twardy byś nie był każdy tu może przegrać… ważne natomiast, aby się nie poddawać i jechać z temat jeszcze mocniej.”