Artur Szpilka w zaskakujących słowach o walce z gwiazdą Fame MMA Kasjuszem Życińskim!

Artur Szpilka ponownie został zapytany o pojedynek z Kasjuszem Życińskim. Pięściarz zdradził, czy jest szansa na walkę z freak-fighterem.

Don Kasjo to gwiazda Fame MMA i były amatorski bokser, który ma na swoim koncie kilkadziesiąt pojedynków. Na ostatniej, jubileuszowej gali freakowej organizacji Życiński zmierzył się z Normanem Parke w formule bokserskiej. Zanim doszło do pojedynku Don Kasjo, kilkukrotnie wspominał o tym, że pokonałby Mayweathera czy McGregora.

Podczas cage’a przed galą, został również zapytany o starcie z Arturem Szpilką – Nie jestem w stanie stwierdzić, czy bym go pokonał, ale wyszedłbym z nim. Jakbyście zaproponowali i on by chciał to, czemu nie. To jest twarz polskiego boksu, Artur Szpilka. On ma bardzo duże umiejętności stójkowe, plus przewaga wagi to by dużo zrobiło. I tak po ważeniu byłby dużo cięższy, a ja to jedynie tyje przez melanż.

Także pięściarz z Wieliczki w jednym z wywiadów został zapytany o Życińskiego, jednak przyznał wówczas, że nie ma pojęcia, kim on w ogóle jest – Ja się tym w ogóle nie interesuję, nie wiem w ogóle… Nie, że nie znam tych ludzi. Wiadomo, o tym Kasjo, czy tam kimś co się cały czas gada. Ludzie mi wysyłają „weź go Artur zaj*b, bo go już nie mogę słuchać”. A ja kto to w ogóle jest, sobie myślę.

Szpila ponownie został zapytany o Don Kasjo w ostatnim wywiadzie dla Sport.pl. Pięściarz już wcześniej zapewniał, że nie interesują go walki freakowe. Czy to w formule MMA, czy w boksie, wolałby toczyć starcia z prawdziwymi zawodnikami, ale z podobnymi umiejętnościami. Pięściarz jednak nie wyklucza, że może dojść do takiego zestawienia.

Nie, to nie chodzi, że obraza. Ciężko powiedzieć. Po prostu nie chciałbym, mówiłem Ci, jestem sportowcem, chciałbym walczyć ze sportowcem. Na podobnej płaszczyźnie umiejętności, a nie, że ja wyjdę do zapaśnika, a ten mnie wykręci jak dzieciaka. A tamci niech sobie robią, co chcą, ja się nie zarzekam, nie mówię, że nie, ale nie chciałbym.

Co ciekawe, być może niedługo Szpila zdecyduje się na podpisanie kontraktu z KSW. Sam zawodnik przyznał, że prędzej zobaczymy go w klatce, niż w ringu. Szefowie organizacji wpadli już na pomysł zestawienia ze sobą dwóch debiutujących pięściarzy i planują zorganizować starcie Artur Szpilka vs Tomasz Adamek.

Źródło: YouTube