KSW

Artur Szpilka o solówce z chuliganem Cracovii: „Postać, do której mam ogromny szacunek”

Nie od dziś wiadomo, że Artur Szpilka w przeszłości brał udział w licznych bójkach. Były pięściarz wspomniał jedną z takowych historii, kiedy to reprezentant przeciwnej ekipy mocno mu zaimponował.

Artur Szpilka w przeszłości był chuliganem Wisły Kraków i ma też na swoim koncie wiele bójek z innymi ekipami, o czym niejednokrotnie wspominał. Były pięściarz nie ukrywał też, że narobiło mu to sporo problemów.

„Szpila” mówił też, że środowisko chuligańskie jest bardzo zróżnicowane, a wśród kibiców można znaleźć wiele osób, które mają potencjał na rozwój sportowy. Jest to zdecydowanie znacznie lepsza droga, niż ta, która może zakończyć się bardzo tragicznie. Przy okazji wywiadu dla Futbolowni opowiedział z kolei o starciu z reprezentantem wrogiej ekipy – Cracovii.

Artur Szpilka o solówce z reprezentantem Cracovii

Obecny zawodnik KSW nie jeździł na tak zwane „ustawki” pomiędzy ekipami, a toczył raczej solowe starcia. Siłą rzeczy zazwyczaj dochodziło do pojedynków z fanatykami Cracovii, a jedna z najważniejszych postaci tej strony – „Zielony” – zrobił na Szpilce duże wrażenie:

Sprawdź!  Wrzosek murem za kibicami Legii! Wydał oświadczenie po decyzji KSW

Bardzo mi zaimponował. Bardzo znacząca postać w Cracovii, do której mam ogromny szacunek. Zawsze jak się gdzieś z kimś spotykam, to mówię, że dla niego dożywotni szacunek.

Wszystko ze względu na honorowe zachowanie “Zielonego”. Skoro doszło do solówki, nie pozwolił on ingerować w bójkę i sam zmierzył się ze „Szpilą”, chociaż dla obecnego zawodnika KSW nie było to takie oczywiste.

– Ani przez moment bym nie pomyślał, że będzie solówka. On wiedział, że jest małolat, który się leje. Chciał to wykorzystać, rozwalić mnie przy wszystkich, żeby mieć ten skalp. Mogli mnie lać i by nie było, że w dwóch, tylko tak to wyglądało, ale on mu zabronił.

Artur Szpilka do akcji powróci w przyszłym roku. Najwięcej mówi się, że jego rywalem będzie Errol Zimmerman, choć w grę wchodzą też inne opcje. Sam „Szpila” zapowiada, że będzie dążył do rewanżu z Arkadiuszem Wrzoskiem.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.