Antykonfident udusił Żuroma w walce wieczoru MMA VIP 2! Żuromskiemu nie pomogło 40 kilogramów przewagi

Za nami gala MMA-VIP 2, na której w walce wieczoru zobaczyliśmy tak zwane „Igrzyska rozkminiaczy”, czyli starcie o największego internetowego rozkminiacza w Polsce.

Początkowo main eventem miała być walka Króla Sytholu ze znanym już Taxi Złotówą,jednak pierwszy z zawodników został zatrzymany przez policję i wciąż przebywa w odosobnieniu. Na karcie doszło do sporych zmian, nie tylko w zestawieniach, ale także pod względem kolejności pojedynków.

W tym starciu w klatce Andrzej Żurom Żuromski zmierzył się z Rafałem Antykonfidentem Podejmą. Zwodnicy, mimo że początkowo byli w dobrych relacjach, to na kilka tygodni przed walką wybuchł pomiędzy nimi konflikt. Przed rozpoczęciem starcia nie podali sobie ręki. Dopiero w drugiej rundzie i po zakończeniu walki. Podejma przyznał, że zrobił to jedynie ze względów sportowych.

ANTYKONFIDENT PODDAŁ ŻUROMA NA MMA-VIP 2

Żurom był znacznie wyższy i ważył blisko ponad 40 kilogramów, jednak to niewiele mu pomogło. Andrzej był też o wiele silniejszy, w drugiej rundzie widzieliśmy, jak bez problemu kopnięciem zrzucił z siebie rywala, który próbował przejąć kontrolę w parterze.

Jak zauważyli komentatorzy, wyglądało to, jak walka Dawida Goliatem. Kluczowym elementem okazało się doświadczenie Antykonfidenta. Zawodnik trenujący w Ankos MMA ma bowiem za sobą amatorskie pojedynki w ALMMA.

Podejma trafiał częściej, nie miał też problemu z tym, żeby podnieść i obalić swojego rywala, jednak jego ciosy nie robiły większego wrażenia na Żuromie. W drugiej rundzie Antykonfident udusił przeciwnika, który przez dłuższy czas nie mógł się podnieść. Jeszcze przy ogłaszaniu werdyktu nie był w stanie ustać o własnych siłach.

Antykonfident po zwycięstwie przyznał, że właśnie taki był plan. Ciężko znokautować rywala przy tak ogromnej różnicy warunków fizycznych. Podejma nastawiał się więc właśnie na poddanie.

Źródło: Instagram / MMA VIP 2