UFC

Anakalev pewny wyniku rewanżu z Błachowiczem! „Nie wytrzymałby ze mną…”

Magomed Ankalaev jest przekonany, że w rewanżowym starciu z Janem Błachowiczem Polak nie miałby z nim najmniejszych szans.

Pojedynek Dagestańczyka z „Cieszyńskim Księciem” w wyniku kontuzji Jiriego Prochazki został przesunięty do walki wieczoru UFC 282 w 2022 roku. Polak przeważał w początkowej fazie, ale później Ankalaev zaczął go dominować w parterze. Koniec końców usłyszeliśmy decyzję sędziów, którzy orzekli remis.

Rosjanin w wywiadzie dla Aslanbeka Badaeva wrócił pamięcią do tamtego okresu. Jak już kilkukrotnie wspominał, przed pojedynkiem z Błachowiczem doznał urazu, przez który chciał przełożyć pojedynek. Zmienił zdanie, gdy walka osiągnęła status mistrzowski.

– Podchodziłem do tej walki kontuzjowany. Naprawiałem bark i pracowałem tylko nad kondycją, nie sparowałem. Chciałem na początku ocalić tę walkę i ją przełożyć. Moje ramię nie działało, nerw był uszkodzony. Byłem gotowy na walkę z Teixeirą, ale poprosiłem o przesunięcie walki z Błachowiczem. Okazało się jednak, że na szali znajdzie się pas mistrzowski. Takiej szansy nie można przegapić. Nie byłem na 100% przygotowany, więc walka nie przebiegła tak, jak chciałem.

Magomed Ankalaev oddał cesarzowi, co cesarskie i docenił umiejętności polskiego fightera. Dodał też, że chciał rewanżu, ale UFC nie przystało na ten pomysł. Gdyby doszło do ponownego spotkania, tym razem Jan Błachowicz nie wytrzymałby z nim nawet 10 minut.

Sprawdź!  Szef UFC wypowiedział się na temat walki Fury vs Wilder! "Początkowo zastanawiałem się po co to wszystko, ale..."

Błachowicza nie można skreślać, bo to bardzo mocny zawodnik. Łączy mnie też z nim historia i chcieliśmy ją dokończyć, choćby i na dystansie trzech rund. Tak, żeby postawić kropkę, by nie było żadnych niedopowiedzeń. Poprosiliśmy o tę walkę, ale nam jej nie dali.

– Innym zawodnikom, których pokonywałem, UFC dawało szanse na rewanż. Mnie rewanżu z Błachowiczem nie dali. Dlaczego? Myślę, że dlatego, że gdyby go nam dali, to nie wytrzymałby ze mną dwóch rund.

Ankalaev zajmuje po remisie z „Cieszyńskim Księciem” zaliczył dwa starcia z Johnnym Walkerem. Pierwsze uznane zostało za nieodbyte (No Contest) po przypadkowym nielegalnym uderzeniu kolanem. W drugim zaś Dagestańczyk znokautował Brazylijczyka w 2. rundzie. Magomed obecnie zajmuje 2. pozycję w rankingu i głośno domaga się starcia mistrzowskiego z Alexem Pereirą.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.