Aljamain Sterling nie ma łatwego roku. O ile „Funk Master” został mistrzem w marcu, o tyle stało się to w sposób w jaki nikt by nie chciał. Do tego champion musiał poddać się operacji szyi, przez co nie może wystąpić na UFC 267.
Aljamain Sterling wypadł z UFC 267
Aljamain Sterling zaczął rok od zostania mistrzem UFC w dywizji koguciej. Niestety, pojedynek na UFC 259 z Petrem Yanem zakończył się dyskwalifikacją po tym, jak Rosjanin kopnął nie będącego w pełni na nogach rywala. „Funk Master” stał się tym samym pierwszym zawodnikiem, który zdobył pas w ten sposób. Nie ma też co dziwić, że niektórzy byli mistrzowie uważali, że Sterling nie powinien czuć się mistrzem.
Jak po zdobyciu tytułu, tak i teraz Aljamain Sterling musiał mierzyć się z wściekłością Petra Yana, jak i fanów. Na UFC 267 miało dojść do rewanżu z „No Mercy’m”. Niestety, ze względów zdrowotnych champion musiał odpuścić sobie występ. W najnowszym wywiadzie dla The Schmozone Podcast mistrz kategorii koguciej podał więcej szczegółów na temat podjętej decyzji:
– Trenowałem jak szalony i nie widziałem rezultatów, na jakie liczyłem. Robiłem rundy, trening siłowy, kondycyjny, wczesne poranki i potem sparingi, gdzie po jednej rundzie grapplingu i ciosów ręce były mega ciężkie. Czułem się, jakbym na nowo przeżywał walkę z Petrem Yanem. Czułem, że w kółko budzę się w tym samym koszmarze.
– Powiedziałem to chłopakom. „Słuchajcie, nie wiem co się wydarzy. Nie wydaje, żebym mógł się wycofać, bo jak to zrobię, to spadnie na mnie wielka kupa g*wna.” To moja opinia, nie wiem co na to UFC. Koledzy powiedzieli mi: „gościu, to szalone. Dlaczego chcesz się stawiać w takiej pozycji?”, odpowiedziałem, że czuję, że nie mam wyboru.
Decyzja Sterlinga
Decyzja o wycofaniu się z walki podjęta została po rozmowie z lekarzami i trenerami. Sterling nie poczuł jednak ulgi po podjętej decyzji:
– Dawno nie byłem w takim dołku. Mam wielką depresję. Kocham ten sport, wiele dla mnie znaczy. Byłem w stanie się utrzymać i pokazać, jak bardzo lubię walczyć. Czułem się, jakbym miał postawić jakość mojego życia w tej jednej walce tylko po to, by ucieszyć fanów, choć wiedziałem, że to złe. To była bardzo złożona i skomplikowana decyzja, ale podjąłem ją w trosce o moje zdrowie.
W miejsce Aljamaina Sterlinga wskoczył Cory Sandhagen. Stawką wieczoru, co nie ucieszyło Petra Yana, będzie pas tymczasowego mistrza dywizji koguciej. „Funk Master” jakiś czas temu za pośrednictwem Instagrama zdradził, kto według niego wygra w tym starciu.
UFC 267: Błachowicz vs. Teixeira do obejrzenia w STS TV!
Na gali w Abu Zabi zobaczymy też walki trzech Polaków. W karcie wstępnej z Shamilem Gamzatovem w szranki stanie Michał Oleksiejczuk. W karcie głównej z rosyjskim weteranem Alexandrem Volkovem, który niedawno poległ z obecnym tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej Cirylem Gane, zmierzy się Marcin Tybura. I wreszcie w walce wieczoru zobaczymy drugą obronę tytuły dywizji półciężkiej w wykonaniu „Cieszyńskiego Księcia”, Jana Błachowicza. Rywalem „Legendarnej Polskiej Siły” będzie Brazylijczyk, Glover Teixeira.
- UFC 267 – Kiedy walka? O której godzinie?
- Gdzie obejrzeć UFC 267: Błachowicz vs Teixeira z udziałem trójki Polaków?
UFC obejrzysz w STS TV za darmo! Wystarczy otworzyć konto – tutaj. STS ma prawa do transmitowania wszystkich gal UFC numerowanych i nie tylko do końca 2023 roku!
OTWÓRZ KONTO -> OGLĄDAJ GALE UFC ONLINE!
Źródło: The Schmozone Podcast
