Już jutro odbędzie się druga edycja High League, na której dojdzie do głośnego pojedynku pomiędzy Alanem Kwiecińskim i Denisem Załęckim.
Drugiemu z zawodników bardzo zależy na konkretnym wyjaśnieniu konfliktu i ciężkim znokautowaniu Alana. Podczas każdego face-to-face puszczały mu nerwy i atakował swojego przeciwnika. Raz uderzył go z liścia, a ostatnio wyprowadził cios pięścią po tym, jak został odepchnięty.
„Bad Boy” przyznał, że już nie może doczekać się pojedynku. W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim został zapytany o ewentualną porażkę, gdyż Alan cały czas mówi o tym, że w przypadku przegranej Denis będzie skończony zarówno w Internecie, jak i u siebie w mieście.
– Gdyby on tę walkę wygrał, to by się cieszył, jakby sztabkę złota wygrał. Wiesz co on będzie robił w Internecie? Dlatego jakby była taka możliwość, takie czegoś nawet nie będzie, ale jakbym przegrał, to zdejmuję rękawice i normalnie go rozpie**alam po. No bo ku*wa nie przeżyłbym tego, jakbym miał z nim przegrać.
-> Oglądaj High League 2 na żywo
Dostęp do gali High League 2 wykupisz tutaj. W walce wieczoru zobaczymy pojedynek Michała „Owca WK” Owczarzaka i Jarosława „pashaBiceps” Jarząbkowskiego.
Pojedynek, który budzi największe emocje to hitowe zestawienie Alana Kwiecińskiego z Denisem „Bad Boyem” Załęckim! Tego nie można przegapić!
Oglądaj na żywo i wykup swój dostęp tutaj!
Kwiecińskiemu mocno nie spodobały się te słowa. W rozmowie z fansportu.pl przyznał, że podtrzymuje swoją wypowiedź o tym, że w przypadku przegranej rywal będzie skończony. Dodatkowo ostrzegł Denisa, że jeśli rzeczywiście ściągnie rękawice i zaatakuje go gołymi pięściami, to sprawa zostanie rozstrzygnięta w inny sposób.
– Tak, dalej to potwierdzam. Nie spodobały mi się też słowa, jakie powiedział, że jak przegra walkę, to ściągnie rękawice i naje*ie mi bez rękawic. Ale to mówię, jeśli tak zrobi, to już inaczej się policzymy. Wtedy inaczej będziemy się liczyć. Zobaczycie, co się będzie działo w sobotę. Wiem, że po tej walce zmienicie zdanie na mój temat.
Sprawdź wywiady z Denisem Załęckim i Alanem Kwiecińskim: