Za nami program Cage przed galą FAME 20, podczas którego doszło do mocnej awantury pomiędzy skłóconymi freak fighterami.
Już 10 lutego do klatki powróci Alan Kwieciński, który zmierzy się z Michałem Pasternakiem. Panowie będą mieli okazję sporo sobie wyjaśnić, gdyż nie raz dochodziło pomiędzy nimi do mocnego spięcia. Kibiców jednak w ostatnim czasie interesuje całkiem inny konflikt.
Całą uwagę skupiła na sobie zła krew pomiędzy „Alanikiem” i Amadeuszem Roślikiem. Pierwszy z zawodników od dawna stara się o pojedynek, jednak „Ferrari” w ogóle nie jest zainteresowany walką i jedynie wbija w Kwiecińskiego szpilki na wywiadach.
Tym razem zawodnicy FAME mieli okazję na telefoniczną konfrontację na żywo podczas programu. Jednemu i drugiemu puściły nerwy, a fani uważają, że przesadzili, kierując pod swoim adresem zbyt mocne słowa.
Freak fighterzy się odpalili, a „Ferrari” oświadczył, że przy pierwszej lepszej okazji zaatakuje Alana. Nie ma jednak zamiaru dawać mu walki w klatce. Fragment wymiany zdań znajdziesz poniżej:
Chłopaki sobie kulturalnie rozmawiają#famemma #fame20 pic.twitter.com/oJbCMqODMq
— tosty z maslem (@tostyzmasleem) January 22, 2024