KSW

Adrian Bartosiński rozwiał wątpliwości. Wyjaśnił, dlaczego uniknął walki we Francji

Adrian Bartosiński rozwiał wszelkie wątpliwości w temacie unikania walki we Francji. Mistrz KSW wyjaśnił całą sytuację i skomentował zarzuty Grzebyka.

Podczas XTB KSW 105 dojdzie do wyczekiwanego rewanżu Adriana Bartosińskiego z Andrzejem Grzebykiem. Między panami doszło już do pierwszego face to face, podczas którego musiała ich rozdzielać ochrona.

„Bartos”, korzystając z okazji, jaką był Dzień Kobiet, złożył sarkastyczne życzenia rywalowi. Grzebyk błyskawicznie wytknął mistrzowi, że ten uniknął majowej daty, kiedy to KSW zawita do Francji. Zdaniem Andrzeja mistrz kategorii półśredniej chciał uniknąć testów antydopingowych.

Wszystkie walki KSW 105, jak zawsze, obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Adrian Bartosiński wygra walkę1.37Fortuna
Andrzej Grzebyk wygra walkę3.10Fortuna

Adrian Bartosiński rozwiał wątpliwości

Andrzej Grzebyk proponował, że z własnej kieszeni opłaci testy antydopingowe przed starciem z „Bartosem”, choć fanem tego pomysłu nie jest matchmaker KSW. Bartosiński udzielił wywiadu kanałowi MMA – BNB, gdzie oczywiście został poruszony temat niechęci Adriana do walki w maju.

Sprawdź!  Bartosiński zamknie usta hejterom? Zabrał głos na temat kolejnych walk w KSW

Mistrz wagi półśredniej klarownie przedstawił sytuację ze swojej perspektywy:

Jak byłem w Stanach, to dzwonił do mnie Woju… Ja ogólnie miałem klepniętą walkę w kwietniu, na 100%, na sztywno. Ale wiadomo, w tej branży na sztywno nie jest nic – no, chyba, że we freakach! – zażartował Adrian.

Dwa miesiące wcześniej miałem termin klepnięty, dlatego tak sobie zrobiłem Stany w tym terminie. Potem zadzwonił powiedzieć, że może ta walka być przełożona. Ja mówię: „na kiedy?”, a on: „maj albo czerwiec”. Ja powiedziałem, że nie chcę bić się w maju, bo we wrześniu mam mieć walkę z Parnasse’em… Jeśli oczywiście pokonam mocnarnego „Double Champa”. Bo taki miałem ustalony kalendarz na ten rok – kontynuował.

Bartosiński wyjaśnił też, że musiał zdradzić plan na pojedynek z Francuzem, ku niemal pewnemu niepocieszeniu Rysiewskiego. Przypomniał też, że zapewne wielu zawodników będzie kręciło nosem słysząc propozycję walki we Francji, gdyż tamtejszy związek zablokował możliwości posiadania tatuaży sponsorskich podczas walk dla KSW.

Sprawdź!  (VIDEO) Udany debiut Piotra Kacprzaka w KSW! Pełna dominacja w parterze na pełnym dystansie

Wracając do meritum, „Bartos” powiedział, iż nie był przychylnie nastawiony do zmiany daty, ze względu na napięty harmonogram na 2025 rok.

Ja się upierałem przy kwietniu, by mieć jak najdłuższą przerwę do września. Wiedziałem, że jak będzie to maj, albo czerwiec, to skraca mi się czas do kolejnej walki, a nie wiem, jak ta się zakończy. My lobbowaliśmy z menedżerem o ten kwiecień.

– Jak to powiedziałem, to Woju powiedział: „nie, spoko Adrian, luźna propozycja, bo myślimy co zrobić z main eventem”, bo w grę wchodził „Pudzian” jeszcze. Nie wiem, czy nie chcieli, żeby nasza walka była main eventem. Main event był też ruchomy, bo to Mariusz miał się bić w czerwcu z Hallem, tylko Hallowi nie pasował termin. I po prostu zamieniliby main eventy.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.