Do sieci trafiają szokujące doniesienia na temat pojedynku Mariusza Pudzianowskiego we freakowej organizacji FAME MMA.
Już wielokrotnie mówiło się o tym, że „Dominator” może zawalczyć poza KSW. Na ten temat wypowiadali się m.in. włodarze FAME, którzy nie ukrywali, że chcieliby mieć w swoich szeregach takiego zawodnika. Niedawno również w wywiadzie dla Olimp Sport Nutrition sam Pudzianowski zdradził, że nie ma nic przeciwko freakom:
– Ja nie mam nic do organizacji freak fightowych tylko niech to wszystko jakiś smak i poziom ma. Freak fighty nie przypuszczam, żebym był, ale nigdy nie mówimy nigdy. Ja nie mam nic do organizacji – przyznał były strongman.
Według ostatnich doniesień, jakie trafiły do mediów, Pudzianowski może zawalczyć już na gali FAME 20. W kuluarach mówi się o tym, że drogę do takiego transferu otworzył pojedynek Tomasza Adamka z Mamedem Khalidovem, do którego dojdzie w przyszłym roku.
Pięściarz najpierw podpisał kontrakt z FAME, a następnie został wypożyczony do KSW. Według doniesień miało dojść do wymiany zawodników i federacja freakowa zgodziła się na starcie Adamka z Mamedem pod warunkiem, że Pudzianowski otrzyma możliwość stoczenia pojedynku freakowego.
