Mariusz Pudzianowski zamierza stoczyć pojedynek poza organizacją KSW? Na jego social mediach pojawiło się zaskakujące ogłoszenie.
„Dominator” jest jedną z największych gwiazd polskiego MMA i przez lata mocno rozpromował ten sport w całym kraju. Tylko jeden pojedynek w całej karierze stoczył dla innej organizacji niż KSW, jednak teraz mocno zszokował kibiców, sugerując, że może się to powtórzyć.
Pudzianowski ma za sobą dwie porażki z Mamedem Khalidovem oraz Arturem Szpilką. Niedawno szef KSW pytany o następnego rywala przyznał, że najpierw musi porozmawiać z zawodnikiem. Rzeczywiście doszło do spotkania, jednak może okazać się, że Martin Lewandowski i „Dominator” nie dogadali się w sprawie kolejnego starcia.
W weekend na Facebooku Pudzianowskiego pojawiło się ogłoszenie, że miałby zmierzyć się 18 sierpnia 2024 roku z Brianem Shawem. Co najbardziej zaskakuje to logo największej organizacji MMA na świecie – UFC. Z całą pewnością nie jest to jednak oficjalna grafika stworzona przez amerykańską federację.
Zestawienie to wcale nie wydaje się żartem. Shaw, który również w przeszłości był strongmanem i zdobył cztery tytuły mistrza świata, sam ogłosił swój pojedynek. W serwisie YouTube znalazło się nagranie, w którym przekazał kibicom, że zadebiutuje w klatce. Materiał pojawił się w ten sam dzień, co wpis Pudzianowskiego.
