Jeden z prezesów FAME MMA zabrał głos po aferze influencerów: „Nie chcę was znać”
Oświadczenie Fame MMA po filmie „Pandora Gate” było ogólnym stanowiskiem federacji. Głos bezpośrednio zabrał też jeden z prezesów, Rafał Pasternak.
Materiał wypuszczony przez Sylwestra Wardęgę wstrząsnął polskim Internetem. Po ponad 24 godzinach film ma ponad 4,5 miliona wyświetleń, a twórca opublikował w nim dowody na to, że „Stuu” umawiał się z kilkunastoletnimi dziewczynkami. Co więcej, miał być przy tym kryty przez znanych influencerów, jak Marcin Dubiel, czy „Fagata”.
Wardęga w swoim filmie poruszył też postać Michała „Boxdela” Barona. Na to szybko zareagowało Fame MMA, która niedługo po publikacji materiału wydała oświadczenie. Poinformowano w nim, iż włodarz zostaje natychmiastowo wykluczony z działalności organizacji.
Głos w mediach społecznościowych zabrało już wiele postaci. Jeszcze dziś po południu post z oświadczeniem FAME skomentował jeden z prezesów federacji, pan Rafał Pasternak.
– Są pewne sytuacje i zachowania, które budzą mój wstręt i których nigdy nie zaakceptuję. Sam jestem ojcem. Mam córkę. Nie chcę nawet myśleć, co czują rodzice tych dziewczynek i co zrobiłbym na miejscu tych rodziców. Do wszystkich, którzy mają z tym cokolwiek wspólnego: nie chce Was znać i już nigdy żadnemu z Was ręki nie podam.