Najman zbyt pewny siebie? Mocne słowa do Pudzianowskiego! „Dwa razy się zastanów… Mamed, Szpilka, teraz moja kolej”
Marcin Najman coraz mocniejsze słowa kieruje w stronę Tomasza Adamka czy Mariusza Pudzianowskiego. Po ostatniej porażce byłego strongmana zaczął nawoływać do rewanżu.
„Pudzian” ma za sobą dwie porażki i „El Testosteron” uznał, że jest to dobry moment na rzucenie wyzwania byłemu rywalowi, z którym 14 lat temu przegrał w zaledwie 43 sekundy. Za pośrednictwem social mediów zaczął nawoływać do rewanżu.
Najpierw po gali KSW Colosseum 2 napisał – Po KSW na Narodowym pytacie, czy jestem gotowy na rewanż z Pudzianem? Odpowiadam rzeczowo, jestem!
Pudzianowski szybko ostrzegł freak fightera – Marcin, nie wywołuj wilka z lasy – Na co Najman stwierdził, że to z całą pewnością już nie ten sam wilk, co w 2009 roku i pojedynek rewanżowy wyglądałby inaczej, niż pierwsze starcie.
Na tym jednak nie koniec, gdyż niedługo później opublikował nagranie z treningu i ponownie potwierdził, że jest gotowy walczyć z Pudzianowskim:
Tak. Jestem gotowy na Pudziana, Adamka w formule mma. Oraz na Tajskie Kopyto ze Stano Wybielaczem przeciwko mnie – dwóch na jednego. pic.twitter.com/9dpUP8TyGb
— Marcin Najman (@MarcinNajman) June 6, 2023
Ostatnim wpisem jednak nieco się zagalopował, gdyż opublikował zdjęcie mężczyzny całego w gipsie i napisał – Lepiej dwa razy się zastanów wilku z lasu… Mamed, Szpilka… teraz moja kolej.
Pudzianowski mimo dwóch porażek przez ostatnie 2 lata mierzył się z mocnymi rywalami. Przegrał z Mamedem Khalidovem oraz Arturem Szpilką, ale także pokonał Łukasza Jurkowskiego i brutalnie znokautował legendę Michała Materlę.
Najman natomiast w MMA ma za sobą serię trzech wygranych, jednak poziom rywali pozostawia wiele do życzenia. Najpierw pokonał „Rysia Szczenę”, który sam przyznał, że podczas gali był pod wpływem alkoholu, następnie pokonał 60-letniego „Miśka z Nadarzyna”, a w ostatnim starciu wygrał z debiutującym Pawłem Jóźwiakiem.
Lepiej dwa razy się zastanów wilku z lasu… Mamed, Szpilka… teraz moja kolej 👊🔥 pic.twitter.com/hJEhkMBPjr
— Marcin Najman (@MarcinNajman) June 6, 2023
