Sarara otwarty na freak fighty! Stawia jeden warunek: „Nie chciałbym czegoś takiego, że jestem między walką psów i kogutów”
Jeden z najlepszych polskich kick-boxerów zabrał głos w sprawie freak fightów. Nie ukrywa, że jest otwarty na walkę w tego typu federacji, ale stawia konkretne warunki.
Tomasz Sarara już w tę sobotę powróci do klatki, żeby na gali KSW stoczyć swój kolejny pojedynek w MMA. Ma na swoim jedną wygraną oraz porażkę. Stoczył m.in. głośną walkę z Arkadiuszem Wrzoskiem, a teraz zmierzy się z innym kick-boxerem Errolem Zimmermanem.
Tomasz Sarara o freak fightach
Zawodnik na kilka dni przed galą gościł na kanale „Szalonego Reportera”, gdzie został zapytany o potencjalną walkę we freak fightach. Sarara bez wątpienia dobrze sprawdziłby się nie tylko w klatce, ale również na konferencjach. Przyznał, że jest otwarty na współpracę z freakowymi federacjami, jednak podkreślił, iż nie jest w stanie robić sztucznych dymów i bez powodu atakować rywali.
– Jeśli by do mnie przyszła organizacja: „Tomek, bierzemy cię takiego, jakim jesteś. Masz ciętą ripostę, masz poziom, masz zasięgi, masz papiery na to, żebyśmy cię do siebie wzięli”. To ja mówię: „Dobra panowie, jeszcze mi zaproponujcie coś zdrowego, żebym nie musiał robić czegoś bardzo mocno przeciwko sobie”. To jak najbardziej tak. Może ułóżmy pewną hierarchię. Gdybym miał dostać walkę sportową na wysokim poziomie na gali freakowej, to nie ma problemu.
Sarara przyznał również, że mocno zmieniło się jego podejście do freak fightów. Wyjaśnił, że wcześniej organizacje tego typu działały w całkiem inny sposób. Najważniejsze było zrobienie awantury na konferencjach, natomiast teraz włodarze starają się ograniczać tego typu zachowania.
– Muszę coś odszczekać, bo pamiętam, jak to wchodziło na polski rynek. Zmienił się mój pogląd, zmienił się też poziom i PR. Nie chcę kogoś urazić, ubliżyć, ale pierwsze edycje były takie, że ktoś opierdolił komuś koguta, to będzie walczył, zarabiał grube pieniądze. Ja wtedy powiedziałem tak: „Tomek, czy ty byś tam poszedł?”. Nie chciałbym czegoś takiego, że mam się za sportowca i będę widział, że jestem między walką psów i kogutów. Wtedy nie, dzisiaj sporo się zmieniło. Mój pogląd się zmienił, organizacja się zmieniła.
– Gdyby ktoś przyszedł, powiedział: „Potrafisz się bić, potrafisz gadać, potrzebujemy kogoś takiego” i ja siadam do rozmów. Ale ma ktoś przyjść i powiedzieć: „Jakbyś chciał dobrze zarobić, to pójdziesz, oplujesz kogoś, najlepiej jakby to jeszcze ktoś nagrał, zwyzywaj matkę, to dziękuję”.
Kursy bukmacherskie na walkę Tomasz Sarara vs Errol Zimmerman
Całą galę KSW 81 obstawić możesz u bukmachera eFortuna.pl. Nowi użytkownicy za samą rejestrację otrzymają darmowe 20 zł, a także kolejne 10 do pierwszego depozytu. Co najważniejsze, pierwsze 3 zakłady na łączną kwotę 600 zł obstawią bez ryzyka!
Wartość pierwszego zakładu wynosi 100 zł, które w przypadku porażki bukmacher zwraca na konto. Stawka drugiego wzrasta do 200 zł, a trzeci do aż 300 zł, które wrócą na konto gracza.
- Zwycięstwo Tomasza Sarary – 1.33 (OBSTAWIAM)
- Zwycięstwo Errola Zimmermana – 3.32 (OBSTAWIAM)
-> Odbierz BONUSY i obstaw galę KSW 81!