FAME MMA

Krzysztof Radzikowski zabrał głos po FAME 12. To nie koniec jego przygody z MMA!

Krzysztof Radzikowski na gali FAME 12 zaliczył swój debiut w formule MMA i zmierzył się z bardziej doświadczonym Piotrem „Bestią” Piechowiakiem.

W minioną sobotę odbyła się gala FAME, która pobiła kolejne rekordy oglądalności. Na karcie walk znalazło się zestawienie byłego strongmana, który stoczył pierwszy w życiu pojedynek MMA w klatce.

Radzikowski przed debiutem musiał przejść dużą przemianę. Zrzucił ponad 30 kilogramów i ciężko trenował w klubie Ankos MMA. Do starcia z Piotrem Piechowiakiem przygotowywał się pod okiem trenera Andrzeja Kościelskiego.

Były strongman nie miał łatwego zadania, gdyż zmierzył się z bardziej doświadczonym rywalem. To właśnie „Bestia” był faworytem pojedynku, nie bez powodu. Piechowiak po trzech rundach zwyciężył z Radzikowskim przez jednogłośną decyzję sędziów.

Dla „Bestii” było to już trzecie zwycięstwo w organizacji FAME. Najpierw w minutę rozprawił się z Marcinem Najmanem, następnie poddał Piotra Szeligę, a teraz wygrał z Krzysztofem Radzikowskim. Być może w kolejnym pojedynku stanie do walki z „Popkiem”.

Krzysztof Radzikowski na swoich social mediach zabrał głos po gali FAME 12. Podziękował wszystkim za wsparcie i potwierdził, że to nie koniec jego przygody z mieszanymi sztukami walki. Możemy więc liczyć na to, że powróci na jednej z kolejnych gal FAME.

Sprawdź!  Jacek Murański z uznaniem o Arkadiuszu Tańculi: "Silny, młody wilk, ma mocny cios. Najman nie mógłby mu butów wiązać"

I po walce👊👊 chciałbym bardzo mocno podziękować wszystkim kibicom, którzy trzymali za mnie kciuki, przyjaciołom, trenerom, którzy tego dnia byli ze mną, rodzinie, która przeżywała wszystko przed tv. Serdeczne podziękowania dla sponsorów 👏👏👏👏 Gratulacje dla zwycięzcy @piotr.piechowiak jesteś mega kot. Przygoda trwa dalej, tylko najpierw trzeba wygrac z przeziębieniem – napisał na Instgramie.

Wpis skomentował jego rywal, który również podziękował za pojedynek – Dziękuję za walkę, za sportową rywalizację !!! Życzę Krzysiu szczęścia i powodzenia w następnych bojach ,oczywiście trzymam kciuki za Ciebie! Nie poddawaj się i zawsze walcz do końca 🙏

Źródło: Instagram

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.