UFC

UFC 320: Udany debiut Jakuba Wikłacza! Pokonał faworyzowanego Mixa [WIDEO]

Za nami długo wyczekiwany debiut Jakuba Wikłacza w oktagonie UFC. Jak potoczył się jego pojedynek z Patchym Mixem na gali UFC 320?

Jakub Wikłacz to nazwisko doskonale znane polskim fanom MMA. Były mistrz KSW przez lata dominował w kategorii koguciej, a jego trylogia z Sebastianem Przybyszem na stałe zapisała się w historii organizacji. W poszukiwaniu nowych wyzwań „Masa” postanowił przedwcześnie rozstać się z KSW i spróbować swoich sił na największej scenie świata.

W debiucie w UFC 320 Polak od razu trafił na niezwykle wymagającego przeciwnika. Patchy Mix to były czempion Bellatora i jeden z czołowych grapplerów wagi koguciej. Po nieudanym debiucie w UFC, w którym uległ na punkty Mario Bautiście, Amerykanin zapowiadał, że tym razem pokaże pełnię swoich możliwości i wróci na zwycięską ścieżkę.

UFC 320: Wikłacz vs Mix – relacja z walki

Wikłacz zaczął od kopnięć na nogę i dołożył mocny prawy. Jakub dobrze wszedł w pojedynek pressując Mixa kopnięciami, często kopiąc w tułów. Patchy Mix poszedł po nogi, bez problemów obalił Polaka. Kuba szukał gilotyny, ale Amerykanin się wyswobodził. Dobra praca „Masy” łokciami z dołu, wrócił na nogi i wskoczył po gilotynę! Mix uciekł przetaczając się na plecy, dzięki czemu Kuba wylądował na nim. Polak pozostawał aktywny z góry i przeszedł do pozycji bocznej, skąd ładował łokcie.

Sprawdź!  Makhachev podgrzewa atmosferę! "Oliveira? Amator. Dla Khabiba byłaby to łatwizna."

Jakub swoimi uderzeniami wywołał mocną opuchliznę nad okiem Mixa, który zaczął drugą rundę do ofensywy. Dobry boks Wikłacza, który szukał klinczu i nie przestawał atakować rywala. Mocne podwójne kopnięcia Kuby, który szukał gilotyny, gdy Mix atakował sprowadzeniem. Amerykanin uciekł przed tym odpuszczając parter, Wikłacz pracował krótkimi łokciami, ale Mix trafił go na korpus. „Masa” wskoczył po kolejną gilotynę, ale Mix zsunął go z siebie na matę. Mix miał swój moment, gdy Wikłacz potrzebował kilku głębszych oddechów. Dobre stopujące kopnięcia ze strony Mixa, który zgarnął jeszcze kilka bombek od Polaka.

Obaj panowie ciężko oddychali przed wejściem do trzeciej rundy. Mix szybko poszedł po obalenie, ale „Masa” wskoczył po kolejną gilotynę! Amerykanin nie czekał i ciskał Kubą o matę wyswabadzając się z uścisku. Wikłacz pokazywał znakomitą defensywę z pleców i nie marnował czasu, by jeszcze poobijać oponenta. Wikłacz złapał nogę Mixa, ale do sukcesywnej dźwigni było daleko. Mix kontrolował Polaka, dołożył kilka uderzeń, którymi też rozciął Wikłacza. Kuba wrócił jeszcze w ostatnich sekundach na nogi, ale po rolce wylądował z Amerykaninem za plecami.

Sprawdź!  Gilbert Burns o młodszym z braci Diaz: "Lubię go, śmiesznie gada!"

Wynik: Jakub Wikłacz wygrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.