UFC

Dustin Poirier analizuje Charlesa Oliveirę i daje rady Mateuszowi Gamrotowi przed UFC w Rio de Janeiro

Dustin Poirier nie tylko kibicuje Mateuszowi Gamrotowi przed starciem z Charlesem Oliveirą, ale także dzieli się z Polakiem swoimi doświadczeniami. Amerykanin zdradził, co według niego może przesądzić o zwycięstwie w Rio de Janeiro.

„Diament” od początku wspierał „Gamera” w mediach społecznościowych, udostępniając jego wpisy i dopingując do wejścia w miejsce kontuzjowanego Rafaela Fizieva. Po ogłoszeniu walki wieczoru na UFC Rio Poirier nie krył radości, a jak sam Gamrot zdradził w rozmowie z Arielem Helwanim – obaj pozostawali w kontakcie w sprawie wskazówek przed starciem z Oliveirą.

Poirier analizuje Oliveirę i daje rady Polakowi

Amerykanin sam miał okazję przekonać się o sile Brazylijczyka, kiedy na fali zwycięstw z Conorem McGregorem stanął z nim do boju o pas. Walka wieczoru UFC 269 zakończyła się duszeniem zza pleców, lecz Poirier wyniósł z niej cenne obserwacje. Teraz dzieli się nimi z „Gamerem”:

Charles chodzi głównie przód – tył. Dlatego Gamrot musi dobrze pracować na nogach i krążyć wokół niego, a gdy Charles zaatakuje to Mateusz musi schodzić na boki, nie może stać w miejscu. Trzeba trzymać Oliveirę na dystans lub być bardzo blisko, ale niestety Charles jest mocny w klinczu, ma dobre kolana – powiedział w rozmowie z Mikiem Bohnem

Sprawdź!  Kamaru Usman w walce champ vs. champ? "Jeśli Dana chce dać 100 milionów, to będziemy musieli pogadać..."

Poirier podkreślił również, że przez wspólne sparingi zna realne możliwości Polaka. Według niego Gamrot zrobił ogromny progres w stójce, a jego zapaśniczo-grapplerskie fundamenty mogą być kluczowe w walce.

Gamrot ma jednak doświadczenie zapaśnicze i może walczyć zarówno w stójce jak i parterze. On już nokautował rywali. Nawet jeśli nie uważamy Gamrota za faceta, który może znokautować pojedynczym ciosem to pamiętajmy, że każdy kto zakłada 4-uncjowe rękawice może to zrobić. Boks Gamrota poprawił się w ciągu dwóch ostatnich lat, może zaskoczyć tym kibiców.

– Gamrot jest szalony i zawsze szuka najcięższych rywali na sparingach w klubie. Jak robimy parter to chce rund z najlepszym grapplerem. Mówił, że chce się sprawdzić z Charlesem w parterze, więc pewnie to zrobi. Gamrot ma dobrą kontrolę, zapasy, jiu-jitsu.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.