UFC

Aljamain Sterling na kursie kolizyjnym z niepokonanym pretendentem: Jestem zażenowany

Podczas, gdy Alexander Volkanovski głośno zastanawia się nad nazwiskiem rywala, dwóch jego potencjalnych oponentów wdało się w płomienną wymianę zdań.

Australijczyk przed kilkoma miesiącami odzyskał pas wagi piórkowej. Po ponad rocznej przerwie i nokaucie z rąk Ilii Topurii Alexander Volkanovski zmierzył się z Diego Lopesem o wakującą koronę. Po znakomitym występie raz jeszcze zasiadł na tronie UFC.

Na swoim kanale YouTube 36-latek wskazał potencjalny termin pierwszej w tym panowaniu obrony tytułu:

Grudzień jest terminem, w który celuję, aby powrócić – mówił mistrz UFC. – Kto będzie rywalem? Mamy tutaj Lerone Murphy’ego, Diego Lopesa, czy Aljamaina Sterlinga. Myślę, że mamy te trzy opcje. Oczywiście jest jeszcze Movsar Evloev. Zobaczymy co się wydarzy – dodał.

Wiele wskazuje na to, iż dwóch z wymienionych fighterów postanowiło między sobą rozwiązać spór o to, kto będzie kolejnym pretendentem.

Lerone Murphy i Aljamain Sterling na kursie kolizyjnym

Angielski „Cud”, który legitymuje się rekordem 17-0 i 1 NC, nieprzychylnie zareagował na obecność „Funk Mastera” w gronie potencjalnych pretendentów.

Sprawdź!  UFC 302: Oleksiejczuk oko w oko z rywalem. Walka Polaka już dziś! (WIDEO)

Jakim cudem „Aljo” jest w ogóle wymieniany w tym zestawieniu– napisał niepokonany Anglik na platformie X (dawniej Twitter). – Jestem zażenowany. Ziomek zaliczył bilans 2-2 w czterech ostatnich walkach. Był dobrym kogucim, ale jest przeciętnym piórkowym. Tylko jedno nazwisko ma sens i brzmi ono: LERONE MURPHY.

Aljamain Sterling odpowiedział na wpis Anglika:

– Pokonałeś gościa z Bellatora bratku, biegałeś wokół Emmetta i masz tylko dwa skończenia w UFC. Ja trzykrotnie broniłem pasa, pokonałem dwukrotnie pretendentów, mam niemal trzy razy więcej zwycięstw w UFC od ciebie. Bracie ja jestem kolejny, moje nazwisko ma sens i mogę ci pokazać „cud” – odpisał Sterling, nawiązując do przydomku Murphy’ego.

Niewykluczone, że federacja zdecyduje się zestawić tę dwójkę ze sobą w najbliższej przyszłości. To otworzyłoby drogę niepokonanemu Movsarovi Evloevowi do potencjalnego title shota. Ciężko jest bowiem wierzyć, by Diego Lopes pojedynczym występie otrzymał szansę natychmiastowego rewanżu z Volkanovskim.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.