
Kamil Minda nie wyklucza transferu Denisa Labrygi do UFC. Spodziewa się jednak, iż po konfrontacji z nim „głogowski niedźwiedź” o największej organizacji MMA na świecie będzie mógł zapomnieć.
Reprezentant WCA od dawna wspomina o tym, że jego celem jest UFC. Chociaż tak naprawdę nie mieliśmy okazji zobaczyć jego prawdziwych umiejętności, to zapewnia, iż wiele osób ze środowiska sportowego go wspiera i wierzy w dołączenie do amerykańskiego giganta.
Jedną z takowych postaci jest chociażby Artur Gwóźdź. Szef grupy Artnox podkreślał swego czasu na Fansportu TV, iż dywizja ciężka jest bardzo chłonna, co skraca drogę do debiutu w oktagonie. Póki co jednak Labryga stoczył w formule MMA jedynie jedno starcie freakowe oraz zawodowe przeciwko debiutującemu Karolowi Frąckowiakowi.
Kamil Minda: Wybiję Labrydze UFC z głowy
W ostatniej walce pod szyldem FAME Denis Labryga pokonał przez decyzję Jaya Silvę. Amerykanin ma w CV występy zarówno w KSW, jak i UFC, co jest dużym skalpem w rekordzie głogowianina. W niedalekiej przyszłości powinniśmy zobaczyć starcie z innym doświadczonym przeciwnikiem.
Jest nim Kamil Minda, którego Labryga przed dwoma laty pokonał w starciu na zasadach kickboxingu. „King Kong” w rozmowie z Fansportu TV stwierdził, że gdy znajdzie się w klatce z Denisem w formule MMA, to wybije mu UFC z głowy.
– Oczywiście, że mu to wybiję z głowy – powiedział Minda, który nie wyklucza kompletnie transferu głogowianina do amerykańskiego hegemona. – Oczywiście, Denis Labryga ma jakiś tam potencjał, nie będę mówił, że nie, bo nie chcę was oszukiwać. Ma na pewno jakieś tam papiery, a przede wszystkim warunki na UFC, ale jeszcze długa droga przed nim.
Choć „King Kong” jest pewny swego przed potencjalnym starcie z Labrygą, który o rewanżu w MMA też mów głośno, to jednak do takowej konfrontacji może nie dojść.
– Wszyscy mnie o to pytają. Nie wiem, czy jest gotowy na walkę w MMA. Na pewno ja jestem gotowy. Nie wiem też, na ile jego słowa są prawdziwe – czy przy publiczności nie udaje i wprowadza wszystkich w błąd, że chce tej walki, a tak naprawdę pewnie umywa ręce i jak najdalej od niej… Ale padło teraz na wizji, że ta walka ma być, że włodarze o niej wiedzą.
Zobacz inne wywiady po Eliminatorze FAME 26.