KSW

Menedżer Przybysza grzmi po zmianie rywala! „Nie zrobił ponad 4 kg…”

Menedżer Sebastiana Przybysza jasno dał do zrozumienia, co sądzi o zachowaniu niedoszłego rywala mistrza KSW.

Popularny „Sebić” podczas XTB KSW 107 miał zmierzyć się z Oleksiim Polishchukiem. Nazwisko Ukraińca jako pretendenta do tytułu wagi koguciej nie zostało przyjęte najcieplej przez kibiców. Sam Przybysz sugerował już w wywiadach, że kibice nie będą najszczęśliwsi, gdy dowiedzą się z kim zawalczy w ERGO Arenie.

Tymczasem Oleksii Polishchuk stawił się na dzisiejszym ważeniu kompletnie poza limitem. Organizacja KSW musiała zamieszać w karcie i ostatecznie Sebastian Przybysz zmierzy się z Marcello Morellim. Ukraiński zawodnik zaś skrzyżuje rękawice z niedoszłym oponentem Wenezuelczyka, Islamem Djabrailovem.

Wszystkie walki KSW 107 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
De Fries – Wrzosek1.46 – 2.75Fortuna
Przybysz – Morelli1.11 – 6.50Fortuna
Piwowarczyk – Lushima1.30 – 3.55Fortuna

Menedżer Przybysza grzmi po zmianie rywala

Swojego niezadowolenia z faktu, iż doszło do ogromnych zmian na godziny przed XTB KSW 107 nie krył menedżer Sebastiana Przybysza. Artur Ostaszewski na portalu X (dawniej Twitter) udostępnił post z informacją o wypełnieniu limitu mistrzowskiego przez „Sebicia” i Morelliego, dopisując:

Sprawdź!  Woźniak gorzko o decyzjach KSW: "Czuję się trochę oszukana..." [WIDEO]

Polishchuk nie zrobił ponad 4 kg. Fajnie…

Później, choć głosu nie zabrał osobiście, to dał do zrozumienia, co sądzi o zachowaniu Ukraińca. Ostaszewski podał dalej wpisy dziennikarzy Michała Tuszyńskiego oraz Bartłomieja Stachury, którzy odpowiednio napisali:

– Dla takiego gościa jak Polishchuk nie powinno być miejsca w organizacji.

Napluł organizatorom i Sebkowi w twarz. Wyp… rosić.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.