UFC

Tak Khabib wydał gażę za walkę z McGregorem! „Ta baza treningowa ma naprawdę ciekawą historię”

Khabib Nurmagomedov pokazał, jak i w co zainwestował środki za największą walkę w historii MMA. Mowa tu o jego konfrontacji z Conorem McGregorem.

Dagestański „Orzeł” zszedł ze sceny sztuk walki z nieskazitelnym rekordem 29-0. Khabib Nurmagomedov dotrzymał słowa danego matce i tylko raz zawalczył bez swojego ojca w narożniku. Miało to miejsce w październiku 2020 roku.

Niemal dokładnie dwa lata wcześniej Dagestańczyk wziął udział w bodaj najgłośniejszej, a na pewno najbardziej kasowej, walce w historii organizacji. Podczas UFC 229 spotkał się w oktagonie ze znienawidzonym przez siebie Conorem McGregorem.

Dzierżący wówczas pas wagi lekkiej Nurmagomedov obronił swój tytuł, poddając Irlandczyka w czwartej odsłonie. Po wszystkim zaś wywiązała się awantura, którą można wręcz porównać do naszej rodzimej sceny freakowej.

Khabib wybudował wyjątkowy ośrodek

Gala UFC 229 przeszła do historii jako najlepiej sprzedające się wydarzenie w historii organizacji. Rekord ten utrzymuje się do dnia dzisiejszego i najprawdopodobniej taki stan rzeczy zachowa się jeszcze czas jakiś.

Khabib Nurmagomedov jako mistrz miał zapewniony „procent z PPV”, co oczywiście oznaczało dodatkowe wpływy. Za sam pojedynek „Orzeł” miał otrzymać 2 miliony dolarów, a ze wszystkimi dodatkami jego gaża za tę walką mogła wynieść nawet 6 milionów „zielonych” – jeśli wierzyć krążącym po Internecie dokumentom.

Sprawdź!  Mirosław Okniński robi słynne "łaaa" po wygranej Michała Oleksiejczuka na UFC 267! (VIDEO)

Tak, czy owak, amerykańska waluta jest warta kilka razy więcej w rodzimych stronach Khabiba. Ten w swoich mediach społecznościowych pokazał, jak zainwestował środki. Część z nich trafiła bowiem na budowę ośrodka treningowego w Dagestanie.

Obiekt znajduje się 6000 stóp nad poziomem morza i będzie służył jako główne centrum przygotowań dla takich zawodników, jak Islam Makhachev, Umar Nurmagomedov oraz Usman Nurmagomedov.

Poleciałem do Ameryki, wziąłem udział w największym pojedynku w historii sztuk walki. Zbiłem kogoś, kogo nie lubię, a jeszcze mi za to zapłacili… Po powrocie do domu zainwestowałem w ten piękny zakątek Dagestanu. Ta baza treningowa ma naprawdę ciekawą historię – komentował ośrodek Khabib w mediach społecznościowych.

Poniżej możecie zobaczyć kilka ujęć z tego, jak ów obiekt wygląda.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.