KSW

Dana White zapytany o KSW na konferencji: „Znam ich i…”

Dana White został zapytany na konferencji prasowej o organizację KSW. Szef UFC z uznaniem wypowiedział się o polskiej firmie.

Minionego wieczoru największa organizacja MMA na świecie ponownie odwiedziła Arabię Saudyjską. Kibice na całym świecie zobaczyli pierwszą porażkę jednookiego Shary „Bulleta” Magomedova, którego wypunktował Michael „Venom” Page. W walce wieczoru z kolei Imavov znokautował Adesanyę.

Dana White o KSW

Już w kolejną sobotę Dana White i spółka odwiedzą z kolei Sydney. Podczas UFC 312 będziemy świadkami rewanżu Du Plessis vs. Strickland 2. Afrykaner, który w przeszłości dzierżył pas KSW, stanie do obrony korony dywizji średniej.

Europejscy kibice czekają na kolejny duży event, który będzie miał miejsce na Starym Kontynencie. Ilia Topuria niedługo po zdobyciu tytułu wagi piórkowej zapowiedział, że chciałby zawalczyć przed własną publicznością. „El Matador” marzy o gali na Santiago Bernabeu, czyli stadionie Realu Madryt.

Podczas konferencji prasowej po UFC w Rijadzie Dana White został zapytany o to, czy myśli o tego typu wydarzeniu. Poruszono przy tym KSW, które dwukrotnie już zorganizowało galę na Stadionie Narodowym. Pierwsze Colosseum sprzedano zresztą aż 57 766 biletów.

Sprawdź!  Dana White zły po walce Jana Błachowicza! Zapadła decyzja w sprawie pasa kategorii półciężkiej!

White przyznał, że jeśli UFC odwiedzi Hiszpanię, to wydarzenie na pewno odbędzie się na stadionie. Wyjaśnił, iż zna KSW i jego zdaniem polska federacja radzi sobie świetnie. Pogratulował właścicielom organizacji.

Jeśli po raz pierwszy odwiedzimy Hiszpanię, prawdopodobnie zrobimy to na stadionie. Znam tę organizację [KSW] i bardzo dobrze sobie radzą, robią bardzo dobry biznes. Oglądałem nagrania, jak hale są wypełnione… Domyślam się, że bardzo dobrze sobie radzą i zarabiają pieniądze. Brawo dla nich. Znam ich i wiem, że robią dobrą robotę.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.