Pasternak szczerze o swoich rywalach: „Pasuje mi, że dużo konfliktów jest przez…” [VIDEO]
Michał Pasternak doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że większość walk dostaje ze względu na to, gdzie trenuje. Popularny „Wampir” nie ma z tym jednak najmniejszego problemu.
Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów to bardzo doświadczony zawodnik i jeden z pierwszych Polaków, który wystąpił w organizacji ONE. Michał Pasternak mierzył się z wieloma legendami MMA. Sam może tego świata nie zawojował, ale zanotował 26 zawodowych pojedynków, z których wygrał w szesnastu.
Pasternak o konfliktach w imieniu Akademii Sportów Walki Wilanów
Popularny „Wampir” z czasem pojawił się na kanale Ebe Ebe, gdzie stworzył duet z Piotrem Lizakowskim. Kontrast między tą dwójką trafił do widzów, którzy z chęcią oglądali każde kolejne materiały z ich udziałem. Z czasem Pasternak trafił do świata freak fightów jako zawodnik.
Dziś jako doświadczony freak i youtuber szykuje się do walki na Fame 24: Underground, gdzie zmierzy się z Denisem Labrygą. Głogowianin od dawna był z nim na kursie kolizyjnym, ale atmosfera między nim panuje co najmniej pozytywna. Co innego, gdy wmiesza się w to trenera „Wampira”, Mirosława Oknińskiego.
Pasternak przyznał Kacprowi Mi z Fansportu TV, że zdaje sobie sprawę z tego, że często występuje w roli „klatkowego pełnomocnika” swojego szkoleniowca. Michał jednak nie ma z tym najmniejszego problemu.
– Głównie… Dużo tych konfliktów jest przez to, że ja jestem z Akademii i mi to pasuje, bo ze względu na to mam walki. Wiesz, niekiedy dostaję rykoszetem przez to… ale jest mi to potrzebne do tego, żebym utrzymywał się w tym środowisku freakowym i żebym mógł uczestniczyć w tym zdarzeniu.
– Gdybym był gościem neutralnym, do każdego fajnie nastawionym, to bym pewnie nie walczył… Albo walczył raz na sto lat. Nawet, jak ktoś nie ma do mnie konfliktu, ma do mojego trenera, on to podkręci i mam walkę.
