FAME MMAUFC

Sarara storpedował marzenia Labrygi o UFC! „Skręcać oktagon możesz, nic więcej…”

Tomasz Sarara nie bardzo wierzy, by Denis Labryga dostał się do UFC. Kickbokser w mocnych słowach przejechał się po ambicjach freak fightera.

Głogowianin pozostaje niepokonany w świecie freak fightów, w którym to pokonał Konrada Karwata, Dawida Załęckiego i Kamila Mindę. Tylko pierwsza z tych walk odbyła się jednak w formule MMA, a właśnie z tą dyscypliną Denis Labryga wiąże sportową przyszłość.

W grudniu miał miejsce drugi pojedynek z udziałem freak fightera. Głogowianin mierzył się z Karolem Frąckowiakiem, którego mógł skończyć w dosłownie kilkanaście-kilkadziesiąt sekund. Denis łaskawie dał rywalowi pocieszyć się klimatem zawodowego występu i oczywiście bez większych przeszkód zwyciężył przez nokaut.

Sarara mocno o szansach Labrygi na UFC

Sam Denis mocno wierzy w to, że spełni swoje sportowe marzenia o dołączeniu do UFC. W ostatnim wywiadzie dla Fansportu TV wprost stwierdził, że jest o tym święcie przekonany.

Ja jestem święcie przekonany, że prędzej czy później ja się tam dostanę. Nie obchodzi mnie tak naprawdę opinia publiczna. Mogą wierzyć lub nie. Na ten temat wypowiadały się też osoby związane z tym sportem zawodowo od dekad i mówili wprost, że mam szansę to zrealizować – mówił Głogowianin we wspominanym wywiadzie.

Sprawdź!  [WIDEO] Lewy sierp gasi światło! Dan Ige przerywa passę porażek!

Głos w tym temacie zabierali też między innymi Artur Gwóźdź oraz Mirosław Okniński. Ten pierwszy zauważył, że dywizja ciężka jest chłonna – fighterom w niej występującym zdecydowanie łatwiej jest wybić się na tle konkurencji. Założyciel i head coach Akademii Sportów Walki Wilanów z kolei mówił, że o ile Labryga zawita do oktagonu, o tyle bez „towaru” skończy z serią przegranych.

W rozmowie z kanałem Invette głos zabrał również Tomasz Sarara. Zdaniem wybitnego kickboksera Denisa nie ma żadnych podstaw, by myśleć o transferze do UFC. Krakowianin zwrócił uwagę, że Labryga nie ma żadnych osiągnięć w sportach amatorskich, ani jako zawodowiec.

Sarara pokusił się wręcz o stwierdzenie, że Głogowianin do UFC dołączyć może wyłącznie jako członek ekipy technicznej.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.