Piotr Hallmann niebawem zadebiutuje w FAME MMA, gdzie weźmie udział w specjalnym turnieju. Były zawodowiec przy okazji ostatniego wywiadu w mocnych słowach wypowiedział się o patologii w policji.
Popularny „Płetwal” to jeden z pierwszych Polaków, który zasilił szeregi organizacji UFC. Łącznie w oktagonie stoczył 6 pojedynków, z czego udało mu się zwyciężyć w dwóch. Hallmann przegrywał jednak z dobrze znanymi za Oceanem i solidnymi rywalami, jak Alex „Cowboy” Oliveira, Gleison Tibau, czy Al Iaquinta.
Od jakiegoś czasu Piotr zaczął pojawiać się na freakowych wydarzeniach. Wszystkich mocno zaskoczyło, gdy „Płetwal” przerwał konferencję Prime Show MMA zaczepiając Bartosza Szachtę. Hallmann wykorzystał Torunianina jako pośrednika, by zwrócić na siebie uwagę Denisa Załęckiego.
Piotr Hallmann o patologii w policji
Częściowo mu się to udało. Piotr Hallmann weźmie udział w turnieju na FAME 24, w którym wystąpi też „Bad Boy”. Niewykluczone, że największa freakowa organizacja w Europie postanowi zestawić ich ze sobą już w 1. rundzie tych zawodów.
Wszystko przez to, że Hallmann jest byłym policjantem. Piotr cały czas pojawia się w bluzie tudzież koszuli z napisem Policja. Choć przedstawia się jako reprezentant tego wrogiego Załęckiemu środowiska, to sam nie ma o nim najlepszego zdania.
W rozmowie z Fansportu TV „Płetwal” przyznał wprost, że policja w pełni zapracowała na swoją złą reputację i nie dziwi się, jak wiele osób jest do niej negatywnie nastawionych. Zdradził, że absurdalnie proste testy sprawnościowe zostały jeszcze bardziej ułatwione, gdyż kandydaci nie byli w stanie wykonać tak karkołomnych ćwiczeń jak przewrót w przód.
Hallmann opowiedział też, że praktycznie zupełnie nie jest weryfikowane zdrowie psychiczne kandydatów czy funkcjonariuszy. Opowiedział o tym anegdotkę z życia wziętą, jak jego znajomy w szkole policyjnej zauważył podczas treningu strzeleckiego, że jedna z dziewczyn ma pocięte ręce….
– Policja sobie zasłużyła na to. Tym, co się dzieje teraz, to jest dno. Trzy metry poniżej mułu to, co państwo z tym zrobiło. Jeżeli instytucja państwowa tak funkcjonuje… Nie wiem już nawet jak to nazwać. Już obniżyli poziom do tego stopnia, że nawet przewrotu w przód nie ma, bo nie zdawali. Kumpel mówił na szkole policji, że dziewczyna strzela, patrzy, a ona ma sznyty na rękach. Pyta, co się stało? “A ja mam dwubiegunówkę i jestem po próbie samob…jczej”. Dopiero jej klamkę zabrali.
Zobacz inne wywiady po programie FAME 24: Eliminator.
